Niestety spełnia się scenariusz, w których wichura spowodowana cyklonem Ulf jest bardzo groźna i niebezpieczna. We wpisie sprawdzę najnowsze wyliczenia modeli pogodowych dla Polski. Opiszę również sygnaturę na obrazie satelitarnym nazywaną potocznie „kolcem”. To zjawisko świadczące o bardzo dużej dynamice i niestabilności blisko centrum cyklonu.
Wichura dociera w nasz region. Potężne porywy wiatru
Nie mam co prawda jeszcze dostępu do aktualnych danych pomiarowych, ale po trajektorii cyklonu i obserwacji bieżących obrazów satelitarnych widzę, że wszystko przebiega zgodnie z prognozami. Obecnie centrum niżu znajduje się nad południowo zachodnią Norwegią. Zaznaczyłem to na poniższym obrazie satelitarnym.
Wszystko wskazuje na to, że siła wiatru jest zgodna, a nawet wyższa niż mówią o tym prognozy z ostatnich aktualizacji modeli. W związku z tym w najbliższych godzinach na Bałtyku w okolicach Danii i południowych wybrzeży Norwegii wichura osiągać będzie prędkość wiatru w okolicach 130-140 km/h. Na lądzie w omawianym regionie wiatr przekraczać może 120 km/h. Zobaczmy prognozę wiatru w regionie na kolejne godziny.
Model GFS prognozuje, że najbliższych godzinach siła wiatru na zachodnim Bałtyku oraz na wschodnich wodach Morza Północnego osiągać będzie nawet 140 km/h. Wichura z takim impetem dotrze do północnych zakątków kraju, ale o tym w dalszej części wpisu. Teraz sprawdźmy niepokojące zjawisko jakie można zauważyć obserwując niż na zdjęciach satelitarnych. Sprawdź również: Niszczący cyklon Ulf już nad Europą
Cyklon wykształcił „kolec”. Co to oznacza?
Jako zobligowany fan groźnych zjawisk pogodowych „jaram się” niżem Ulf od kilku dni. W żaden sposób nie „kręcą” mnie oczywiście szkody wiatrowe. Zawsze powtarzam, że wolę by prognozy odnośnie silnego wiatru się nie sprawdziły. Jednak obecny cyklon obserwuję na mapach satelitarnych od samego poranka. Spójrzcie co wypatrzyłem.
Powyżej zaznaczyłem Wam obszar blisko centrum niżu. Zjawisko takie określa się mianem „kolca” Oznacza potężny, bardzo silny i dynamiczny spływ chłodnego powietrza po wschodnich obrzeżach niżu. I nie spadek temperatury jest tu groźny. To zjawisko podobne do burzowego zjawiska „downburst”, kiedy to chłodne powietrze z impetem „uderza” w powierzchnię ziemi ze szczytu chmury burzowej. Tutaj mamy do czynienia ze zjawiskiem podobnych. Chłodne powietrze arktyczne, z impetem nurkuje z północy na południe.
Oczywiście blisko centrum niżu i tak wichura jest potężna, ponieważ panuje tam bardzo duży gradient ciśnienia. Do tego dochodzi wspomniany silny spływ chłodnych mas powietrza. W połączeniu daje to właśnie wiatr o huraganowej wręcz sile (nie mylić z samym zjawiskiem huraganu, ponieważ te w naszej części Świata nie występują). Na powyższym obrazie satelitarnym uwagę przykuwa jeszcze jedna rzecz. Zwróćcie uwagę na chmury przed zaznaczonym „kolcem”. Widać tu pasma konwekcyjne. Te chmury nie generują jeszcze wyładowań atmosferycznych, ale pokazuje to, że warunki kinematyczne do zjawiska konwekcji są blisko niżu bardzo dobre. Wczoraj nieco „śmieszkowałem” sobie z Onetu, który straszył „trąbami powietrznymi”. Obym nie musiał tych słów dziś odszczekiwać. Burze mogą pojawić się dziś wieczorem i w nocy na północy Polski.
Wichura nad Polską. Najnowsze prognozy
Wiemy już, że wiatr wkraczający nad Bałtyk wieje z potężną siłą. Opisałem również sygnaturę satelitarną nazywaną „kolcem” (lub też „żądłem”). Sprawdźmy jak obecnie wygląda wichura nad Polską w najnowszych wyliczeniach modeli numerycznych. Posłużyłem się tym razem danymi z modelu ICON-EU. Wydaje mi się, że poprawnie wylicza on prędkość wiatru w wyższych partiach gór, ponieważ ma dość gęstą siatkę obliczeń.
Z każdą godziną rosła będzie siła wiatru na północy kraju. Jeszcze przed północą w regionach położonych nad samym Bałtykiem wichura może osiągać prędkość przekraczającą 120 km/h. W nocy strefa silnego i bardzo silnego wiatru obejmie już cały kraju. W sobotę najmocniej (z pewnością powyżej 100 km/h) wiało będzie w Polsce Wschodniej, a zwłaszcza na północnym wschodzie. Ostrzegamy przed nocnym i jutrzejszym wiatrem. Może on powodować szkody i awarie linii energetycznych. Ciekawostką są wyliczenia modelu odnośnie siły wiatru w wyższych partiach gór. Wedle modelu siła wiatru w górach przekraczać może w sobotę 150 km/h. Czy w górach będzie wiało aż tak mocno? Z pewnością lepiej nie sprawdzać tego osobiście. Odradzamy przed wyprawami w wyższe partie gór. Wiatr w Polsce uspokajać zacznie się w niedzielę. Niestety nie na długo, ale o tym w kolejnych wpisach z prognozami pogody dla Polski i Europy. Bezpiecznego weekendu.
Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie