Na wstępie zaznaczmy, że większość zjawisk opisanych w artykule dotyczy Europy. Nie oznacza to, że pogoda w Polsce będzie całkiem spokojna. Prognozę pogody na najbliższe dni dla Polski znajdziecie w ostatniej części artykułu. Jednak przykładowo wichury, w naszym kraju nie wystąpią, w przeciwieństwie do zachodu kontynentu.
Wichury w Europie. Czym będą spowodowane?
Wiatr to nic innego niż poziomy ruch powietrza, który służy wyrównaniu ciśnień pomiędzy obszarami. Jeśli różnica ciśnienia jest spora na małym obszarze, wtedy wyrównanie ciśnienia prowadzi do wichury. W naszym regionie Świata najczęstszą przyczyną silnych wiatrów są atlantyckie, głębokie niże.
Spójrzmy na mapę synoptyczną na noc z wtorku na środę. Blisko naszego kraju widzimy niż z opadami śniegu, ale o tym pod koniec wpisu. Z zachodu do Europy zbliża się niż. Izobary (linie łączące punkty o tym samym ciśnieniu) ułożone są bardzo gęsto. Co za tym idzie, niż niesie ze sobą silne wichury. Lokalnie, na otwartym oceanie siła wiatru przekraczać będzie 140 km/h. Na północy Atlantyku wiać może z prędkością do 160 km/h.
Widzimy, że na otwartym oceanie wiatr i wichury szalały będą z olbrzymią siłą. Teraz sprawdźmy czy silny wiatr dotrze nad kontynent. Przeczytaj również: Ekstremalny mróz do -55 stopni w grudniu
Wichury i załamanie pogody w Europie
W naszym regionie przez kilkadziesiąt godzin dominuje wyż. Zapewnia nam to spokojną aurę i odpoczynek od silnych opadów czy wiatru. Pogoda nieco się zmieni, ale tak jak obiecałem Wam, o tym za chwilę. Teraz zostańmy jeszcze na moment w Europie Zachodniej.
Dowiedzieliśmy się już, że silny wiatr szalał będzie w najbliższym czasie na zachód od kontynentu. Teraz sprawdźmy w jakim stanie wichury dotrą do lądu. Powyżej animacja map z prognozą wiatru na najbliższe kilka dni. Widzimy, że pod koniec obecnego tygodnia niż, a wraz z nim strefa bardzo silnego wiatru dotrą do Wysp Brytyjskich. Na lądzie siła wiatru znacznie przekraczać będzie 100 km/h, a lokalnie na zachodnim wybrzeży Wysp siła wiatru sięgać może 120 km/h. Ruch morski może być w najbliższych dniach w opisywanym regionie całkowicie sparaliżowany. Na uwagę zasługuje również obszar Morza Śródziemnego. Na południe od Francji i Hiszpanii w najbliższych dniach również rozwinie się dość aktywny niż przynosząc na morzu wiatr przekraczający 100 km/h. Szczególnie zagrożone są hiszpańskie wyspy jak Ibiza, czy Majorka.
Niże atlantyckie to nie tylko silne wichury na zachodzie kontynentu. Najbliższe dni przyniosą na kontynencie (w zachodniej części) mnóstwo opadów. W pasie od Hiszpanii po Wyspy Brytyjskie będą to silne ulewy, a w głębi kontynentu (północ Włoch, Austria) do czynienia będziemy mieli z potężnymi opadami śniegu. Sumy opadowe w Europie za najbliższe kilka dób wynoszą ponad 250 mm opadu na metr kwadratowy. To dużo.
Prognozy pogody dla Polski na najbliższe dni
Widzimy więc, że na zachodzie Europy pogoda będzie w najbliższym czasie całkiem niespokojna. Spójrzmy zatem co najbliższy czas przyniesie nam w pogodzie w naszym kraju. Tak jak wspominałem, w środę do naszego kraju zbliży się płytki niż z zachodu Europy. Nad Polską przemieszczał będzie się mało aktywny front okluzji.
Pomimo, że front nie będzie bardzo aktywny, to przyniesie on opady śniegu w kraju. W środę słabych, lokalnie umiarkowanych opadów spodziewamy się praktycznie w całym kraju. Jednak największe szanse na mocniejsze opady mają mieszkańcy pasa centralnego kraju od Pomorza po Małopolskę. Wichury w najbliższym czasie nie grożą nam całkowicie, więc nie przybliżam tu prognoz wiatru. Ciekawie zapowiada się za to pogoda na przyszły weekend dla Polski. Do kraju dotrze aktywny niż z zachodu wraz z systemem frontów atmosferycznych. Czeka nas dużo opadów. Jednak obecnie nie przybliżę jeszcze jakie to będą opady. Na ten moment obstawiam śnieżycę w okolicach soboty, a w niedzielę opady zaczną przechodzić w śnieg z deszczem i sam deszcz. Początek kolejnego tygodnia przyniesie nam odwilż, jednak to już temat na inny wpis.