Wojna zimy z latem. Upał na południu do 34 stopni. Mróz na północy do -19°C. Starcie mas powietrza nad Polską

To co obecnie obserwujemy w pogodzie nad Europą to prawdziwa wojna zimy z latem. Główny front pomiędzy dwoma masami powietrza rozciąga się między innymi w północnej części naszego kraju. W artykule opiszę gdzie na kontynencie lato trwa w pełni, a w których regionach to zima przejęła inicjatywę. Przyjrzymy się również dynamicznego starciu dwóch różnych mas powietrza nad terytorium naszego kraju.

Wojna dwóch mas powietrza nad Europą. Duże anomalie temperatury

Do bardzo nietypowej sytuacji doszło w ostatniej dekadzie października w pogodzie w Europie. Spójrzmy na mapę baryczną Europy.

Wojna dwóch mas powietrza nad Europą
Wojna dwóch mas powietrza nad Europą

Na mapie zaznaczyłem wyż na północy kontynentu oraz niże z południowej jego części. Wyż z północy przez kilka ostatnich dni dostarczał chłodne, arktyczne masy powietrza również w nasz region. Jednak od piątku do głosu bardzo mocno doszły niże z zachodu i południowego zachodu Europy. Oczywiście, niże niosą ze sobą dużo opadów, silny wiatr i ogólne pogorszenie aury. Jednak niosą również bardzo ciepłe masy powietrza. Nad kontynentem toczy się w ostatnim czasie niejako wojna pomiędzy zimą, która naciera z północy i latem, które nie oddaje pola na południu kontynentu. Walka jest zażarta. Spójrzmy na mapy anomalii temperatury.

Wojna zimy i lata. Wysokie anomalie temperatury
Wojna zimy i lata. Wysokie wartości anomalii temperatury

Widzimy, że na północy kontynentu jest obecnie nawet o kilkanaście stopni zimniej niż norma wieloletnia. Podobnie, tylko, że na plus wyglądają anomalie dla południowej połowy kontynentu. Tak wysokie anomalie temperatury nie są widokiem częstym, nawet jak na tak dynamiczny miesiąc jakim jest październik.

Ponad 50 stopni różnicy temperatury na kontynencie

Tak mocno skrajne anomalie temperatury przenoszą się oczywiście na same wartości temperatur na północy i południu kontynentu. Spójrzmy na porównanie temperatur najwyższych i najniższych dla Europy za ostatnią dobę.

Wojna lata z zimą. Zestawienie temperaur najniższych i najwyższych w Europie
Wojna lata z zimą w Europie

Powyższe zestawienie robi na mnie niesamowite wrażenie. Podczas gdy na południu kontynentu panuje silny upał, mróz na północy jest już tęgi. Podczas jednej doby we włoskim Palermo zanotowano ponad 34 stopnie Celsjusza. Tej samej doby na północy Szwecji temperatury spadły poniżej -19 stopni. Daje to ponad 50 stopni Celsjusza różnicy na jednym kontynencie podczas jednej doby.

Wojna lata i zimy nad Europą

Powyżej animacja prognoz anomalii temperatury dla Europy. Fascynująco wygląda starcie dwóch mas powietrza na obszarze naszego kontynentu. Z mapy tej możemy wyczytać również, że w przypadku Polski do końca października i w pierwszych dniach listopada czekają nas dodatnie anomalie temperatury. Oznacza to, że w kraju będzie cieplej niż norma wieloletnia dla tego okresu roku. Fascynująco wygląda również potężnie niska anomalia dla centralnej Rosji na koniec miesiąca. Wszystko wskazuje na to, że w regionie mróz na koniec miesiąca będzie naprawdę silny. Sprawdź również: Silna śnieżyca na koniec października. Spadnie nawet 60-80 cm śniegu

Wojna dwóch mas powietrza nad Polską

Tak się składa, że granica między ciepłymi, a chłodnymi masami powietrza przebiega dziś przez Polskę. Spójrzmy na prognozy temperatury na sobotę 21 października.

Duże różnice temperatur dziś nad Polska
Duża różnica temperatury dziś nad Polską

Powyższy obrazek jest zdumiewający. Podczas gdy na północnym wschodzie Polski termometry wskazywały będą zaledwie 6 stopni Celsjusza, na Lubelszczyźnie, Podkarpaciu, czy w Małopolsce temperatura wzrosnąć może do nawet 25 stopni Celsjusza. Ponad 20 stopni różnicy na terenie kraju. Gdyby taka sytuacja zdarzyła się w lecie mielibyśmy do czynienia z niszczącymi burzami. Dziś nad Polską również przemieszcza się front. Przyniesie on intensywne opady, a nawet burze. Jednak nie będą to z pewnością zjawiska groźne. W kolejnych dniach października temperatury w Polsce nadal będą dość wysokie jak na ostatnią dekadę października. Jednak kontrast temperatury nad Polską zmniejszy się. Temperatury wyrównają się, a różnica pomiędzy północą (w okolicach 12 stopni), a południem (do 14-16 stopni) wynosiła będzie już tylko kilka stopni Celsjusza. Wciąż jednak na horyzoncie nie widać zimy.