Zima już daje się we znaki w Europie. W weekend śnieg sypnie i w Polsce

Od kilku dni piszemy o śnieżnym niżu, który już w weekend dotrze do Polski wschodniej, południowej i centralnej. Zanim jednak opady śniegu dotrą do Polski zima dała o sobie znać w wielu regionach Europy.

Od wielu dni śnieg pada w wielu miejscach Rosji. Lokalnie opady śniegu są bardzo intensywne i trzeba przyznać, że wyglądają spektakularnie. Przyznać jednak należy, że największe opady śniegu obecnie notowane są na wschodzie Rosji, więc nie jest to Europa. Wiele z Syberyjskich miejscowości zostało całkowicie odciętych od świata przez potężne opady śniegu z ostatnich dni.

https://www.facebook.com/anotherworld.m/posts/1606807852848470

Jednak niż, który zbliża się do naszego kraju i w weekend na wschodzie i południu da nam namiastkę zimy przyniósł sporo opadów śniegu choćby w Finlandii, czy w Republikach Bałtyckich. Lokalnie na wschodzie Finlandii leży obecnie kilkanaście centymetrów białego puchu. Śnieg dość mocno pada również na Litwie, czy Łotwie.

https://www.facebook.com/severeweatherEU/photos/pcb.3013298715559876/3013298575559890/

Silna mgła przy jednocześnie dość niskich temperaturach powietrza przyniosła piękne, zimowe widoki w Czechach, gdzie wczorajszego poranka podziwiać można było widoki takie jak powyżej i poniżej.

https://www.facebook.com/severeweatherEU/photos/pcb.3013298715559876/3013298672226547

Niż ze wschodu zbliży się do Polski już podczas nadchodzącej nocy. Przyniesie on lokalne, przelotne opady śniegu w wielu miejscach Polski wschodniej. Na większe opady śniegu w Polsce liczyć możemy w sobotę, a także w noc z soboty na niedzielę oraz w ostatni dzień weekendu. Niektóre modele podają, że pod koniec weekendu we wschodniej części Polski utworzy się nawet kilku centymetrowa pokrywa śnieżna. Czyżby mieszkańcom Polski wschodniej udało się wyjąć z piwnic sanki jeszcze w listopadzie? Trzymamy kciuki, aby prognozowany przez nas scenariusz pogodowy sprawdził się.