Pogoda. Fala upałów blisko Polski. Kolejne dni przyniosą upał również w naszym kraju

Od wielu dni do Europy wschodniej napływa gorąca, niestabilna masa powietrza znad Morza Czarnego. Przynosi ona ciepłą, burzową, miejscami gorącą pogodę w naszym kraju. Za naszą wschodnią granicą od wielu dni do czynienia mamy z falą upałów.

W pasie od zachodniej Rosji, przez Białoruś, Ukrainę, po Rumunię i Mołdawię do czynienia mam z trwającą od kilku dni falą upałów. Temperatura choćby na Ukrainie od kilku dni przekracza 30 stopni Celsjusza, więc mówimy już o upałach w tym kraju.

Sytuacja ta nie zmieni się również w najbliższych dniach. W czwartek, piątek i sobotę ekspansja gorących mas powietrza będzie postępowała nadal na zachód, do Europy Centralnej. Upalnie zrobi się również w Polsce, o czym pisaliśmy tutaj. Obecny wpis nie traktuje o upałach w Polsce, więc tutaj napiszemy tylko, że upały w naszym kraju wystąpią w piątek i sobotę.

Tutaj pokazujemy, że przykładowo na Ukrainie fala upałów trwa już od dobrego tygodnia. Codziennie u naszych wschodnich sąsiadów są regiony, gdzie słupki rtęci rosną do 32, lokalnie 34 kresek.

Niestety, bardzo wysokim temperaturom w chwiejnych masach powietrza towarzyszą burze, które miejscami mają charakter nawalny. Przekonali się o tym mieszkańcy Polski choćby w ostatnią niedzielę, w poniedziałek, czy środę gdy przez Polskę wschodnią przechodziły silne burze. Silne burze dzień w dzień przechodzą również na wschód od Polski. Od wielu dni pas burz, lokalnie silnych rozciąga się od Rosji, aż po Włochy. Zachodnia granica burzowego obszaru przebiega od wielu dni przez Polskę wschodnią. Sytuacja to nie zmieni się w najbliższych dnia. Śmiało napiszemy, że sytuacja ta zrobi się jeszcze bardziej dynamiczna. Do Polski wkroczy upał, a burze lokalnie będą nadal bardzo intensywne.