Burze i nawałnice uderzyły z impetem. 40 tysięcy wyładowań. Coraz groźniejsza pogoda w Polsce

Silne burze szaleją nad Europą. Na północny wschód od Polski rozbudował się wyż. Podczas gdy dla nas oznacza to spływ chłodnych mas powietrza z północnego wschodu, do Europy Zachodniej napływają bardzo ciepłe masy powietrza z południu. W wielu regionach pogoda jest bardzo groźna. We wpisie kilka słów o silnych burzach z zachodu. W drugiej części wpisu zajmę się pogodą w Polsce, ponieważ najbliższe dni przyniosą burze również w naszym kraju.

Burze na zachodzie Europy. Dlaczego są tak silne i aktywne elektrycznie?

Już we wstępie wspomniałem o silnym wyżu, który rozbudował się w północno wschodniej Europie. W południowych i zachodnich regionach obserwujemy dominację niżów.

Burze na zachodzie Europy. Dlaczego powstają?
Burze na zachodzie Europy. Sytuacja synoptyczna

Powietrze wokół wyżu krąży zgodnie ze wskazówkami zegara. Oznacza to, że w zachodniej Europie masy powietrza napływają z południa. U nas z kolei obserwujemy adwekcję chłodnych mas powietrza znad północnej Rosji. Ruch mas powietrza starałem się zaznaczyć na powyższej mapie strzałkami. Oznacza to, że podczas gdy u nas zrobiło się chłodniej, w pasie od Hiszpanii przez Francję, zachód Niemiec po Wyspy Brytyjskie panują bardzo wysokie temperatury. To w skutek napływu zwrotnikowych mas powietrza z północnej Afryki. Dlatego też rozkład temperatury na kontynencie wygląda następująco.

Burze na zachodzie Europy. Napływ ciepłych mas powietrza
Burze na zachodzie Europy w ciepłych masach powietrza

Gorące, zasobne w wilgoć masy powietrza rozlały się po zachodnich regionach kontynentu. Dlatego też burze mają doskonałe warunki termiczne. W skutek dodatkowego wspomagania przez ośrodki niżowe nawałnice w wielu regionach Europy są naprawdę groźne. Dotychczas o silnych burzach pisaliśmy w kontekście raczej południa kontynentu. Obecnie sytuacja uległa zmianom. Przeczytaj również: Upał staje się porażający. Blisko rekordów temperatury w Azji

Bardzo dynamiczny poniedziałek. Nawałnice przetoczyły się przez Wyspy Brytyjskie

Pierwszy dzień nowego tygodnia w skutek sprzyjających warunków przyniósł burze na zachodzie Europy. Liczne komórki burzowe przechodziły między innymi przez Hiszpanię, czy Francję. Jednak najsilniejsze nawałnice przetaczały się przez Wyspy Brytyjskie.

Burze i nawałnice przetoczyły się nad Europą
Burze i nawałnice nad Europą

W pewnym momencie wczorajszej doby nad Wyspami Brytyjskimi przetaczał się wielokomórkowy układ burzowy w formie MCS. Na jego drodze największym zagrożeniem były bardzo silne porywy wiatru szkwałowego, a także silne, lokalnie nawalne opady deszczu. Tak silne zjawiska burzowe w tym regionie nie są codziennością. Podobnie jak w północnej Afryce, gdzie ostatnia doba znów przyniosła mnóstwo wyładowań. W pewnym momencie w obszarze zachodniej Europy i północnej Afryki notowano ponad 40 tysięcy wyładowań w dwie godziny, co świadczy o bardzo dużej aktywności elektrycznej wczorajszych zjawisk konwekcyjnych.

Burze wracają do Polski. Lokalnie będzie groźnie

Wtorek przywitał nas zachmurzeniem w znacznej części Polski. Na północy kraju w końcu pojawiły się wyczekiwane od dawna opady deszczu. Opady mżawki notowane są również na wschodzie i w centrum kraju. Jednak pogoda w Polsce w kolejnych dniach ulegnie większej dynamice. Nad kraj nadciągnie odcięty niż, który przyniesie większą dynamikę zjawisk pogodowych.

Burze w kolejnych dniach nad Polską

Grzmieć w kraju może już w środę. Największe szanse na burze mają mieszkańcy wschodniej połowy Polski. Nie powinny to być jeszcze zjawiska silne, jednak lokalnie pogoda może być niebezpieczna. Podobnie będzie w czwartek, przy czym największe szanse na wyładowania pojawią się w północnej i północno wschodniej Polsce. Wszystko to za sprawą niżu odciętego, o którym wczoraj pisał dużo Arek. Końcówka tygodnia przyniesie burze na północy i w centrum Polski. Na wschodzie zalegać będzie (również w weekend) strefa opadów ciągłych. Widać więc, że pogoda na początku tygodnia jest bardzo dynamiczna na zachodzie Europy, jednak w kolejnych dniach niespokojnie zrobi się również w naszym kraju.