Burze wybuchają nad Polską. Wiatr do 90 km/h. Duża aktywność elektryczna. Możliwa linia szkwały

Zgodnie z naszymi i nie tylko naszymi prognozami dziś nad Polską wystąpią burze. W zasadzie to już występują, ponieważ od wczesnych godzin popołudniowych aktywność burzowa nad Polską rośnie z każdym kwadransem.

Burze dziś nad Polską. Dobre warunki do rozwoju gwałtownych zjawisk

Od sobotniego poranka nad krajem przemieszcza się system frontów. Około godzin południowych na froncie dochodzi do zafalowania, wskutek którego doszło do uformowania się niżu wtórnego.

Burze w sobotę nad Polską. Niż wtórny
Niż wtórny. Burze w sobotę przejdą nad Polską

Niż będzie tylko impulsem do powstania nowych komórek, a możliwe, że i całych układów burzowych. Wszystko dlatego, że nad krajem panują całkiem dobre warunku do rozwoju burz. Zarówno przepływ, jak i skrętność wiatru są na dość wysokich poziomach (DLS do 25-30 m/s, LLS do 12-15 m/s, SRH 0-3 km do 250 m2/s2). Skutkować to będzie po pierwsze dobrą organizacją burz w większe układy burzowe. Podwyższony przepływ we wszystkich partiach troposfery owocował będzie dobrą (jak na marzec) długotrwałością burz.

Ciepły sektor powietrza powoduje, że burze wystąpią dziś nad Polską
Burze wystąpią w sobotę nad Polską. Ciepły sektor powietrza

Strefa burz podążała będzie dziś z południowego zachodu na wschód i północny wschód. Jak widzimy na mapie powyżej w południowo wschodniej „ćwiartce” Polski w sobotę zalega ciepły sektor wilgotnego powietrza. Energia dostępna drogą konwekcji sięgać będzie dziś 200-400 J/kg. Nie są to wartości bardzo wysokie, jednak w połączeniu z bliskością niżu i dobrymi warunkami kinematycznymi przełoży się to na dość aktywne burze w drugiej części sobotniego dnia.

Burze już występują nad Polską. W najbliższych godzinach będzie ich jeszcze więcej

Obecnie najmocniej grzmi w południowo zachodniej części kraju. Na terenie Dolnego Śląska, Śląska i Opolszczyzny dochodzi do formowania się i organizowania układu burzowego w linię. Doskonale widać to na obrazie radarowym IMGW z godziny 13.30.

Mapa radarowa IMGW. Burze już suną przez Polskę
Burze już szaleją nad Polską. Stan na godzinę 13.40

Burze w postaci już rozwiniętej linii szkwału mknął dość szybko z zachodu na wschód z delikatnym odchyleniem na północny wschód. Na drodze tej burzy znajduje się Śląsk, a w kolejnych godzinach również Ziemia Łódzka, świętokrzyskie oraz Małopolska. Wszystkie prognozy jednogłośnie mówią, że pod wieczór, gdy burze i niż dotrą w okolice Wisły, układ powinien znacznie słabnąć. Prawdopodobnie na wschodzie kraju nie będą padały już wyładowania atmosferyczne. Strefa aktywności związana z niżem dotrze na wschód już postacie intensywnych opadów deszczu.

Wzrasta aktywność elektryczna burz
Wzrosta aktywność elektryczna burz

Na ten moment (chwila przed 14) burze nie generują jeszcze dużej ilości wyładowań doziemnych. Jednak prawdopodobnie szczyt zjawisk burzowych w sobotę dopiero przed nami. Kto wie, może wybiorę się dziś po południu nad Wisłę celem pierwszych burzowych zdjęć w tym sezonie. Przeczytaj również: Wichura uderza w Europę. To będzie miało również skutki pogodowe w Polsce

Ochłodzenie, a nawet opady śniegu po przejściu burz

Niestety, po przejściu opadów związanych z niżem w Polsce mocno się ochłodzi. W sobotę temperatura w wielu regionach Polski sięga nawet 16-17 stopni Celsjusza. W niedzielę wszędzie w kraju będzie poniżej 10. Za frontem do Polski spływać będzie znacznie chłodniejsze, jednak nadal dość chwiejne powietrze z północnego zachodu.

Burze w sobotę, możliwy śnieg w niedzielę

Powyżej animacja z prognozą opadów na najbliższe kilkadziesiąt godzin. Widzimy jak burze widoczne są w prognozach opadów na sobotę. W niedzielę zaś na terenie całego kraju prognozowany jest rozwój chmur kłębiastych. Chmury te mogą generować praktycznie każdy możliwy rodzaj opadów. Padać z nich może deszcz, krupa śnieżna lub sam śnieg. Nie jest wykluczone, że w niedzielę (oraz w poniedziałek) w kraju padną kolejne wyładowania atmosferyczne. Jednak z pewnością nie będą to burze tak dobrze zorganizowane jak te z soboty.