Mróz do -15 w Polsce. Ostatni tej zimy?

Ostatnio sporo piszę o wichurach, lecz sytuacja wciąż wydaje się groźna. Poniżej zamieszczę link do wpisu z nową aktualizacją prognoz wiatru w Polsce. Nadal wygląda to bardzo źle za kilka dni. Jednak w tym wpisie zdecydowanie nie o tym. Dziś kilka słów o zimie. Mróz wraca do Polski. Czy to będzie ostatni incydent z ujemną temperaturą w kraju tej zimy? Czy jednak zima jeszcze wróci do kraju? Zobaczmy jak widzą to modele numeryczne.

Mróz w najbliższym czasie wróci do kraju

O tym, że wiosna prawdopodobnie coraz bliżej niech świadczy fakt, że w ogóle muszę pisać o mrozie w lutym. To powinno być zjawisko całkowicie naturalne. Tymczasem jest jak jest. od wielu dni w kraju temperatury są raczej wiosenne. To się zmieni. Nie na długo, ale się zmieni.

Mróz wróci do Polski na kilka najbliższych dni

Powyżej prognoza temperatury na noc z niedzieli na poniedziałek. Widać, że na południu kraju mróz będzie dwucyfrowy. Lokalnie temperatura spadnie do -15 stopni Celsjusza. To nocami. W dzień temperatura przekraczała będzie zero. Mróz przed nami jeszcze nocami z niedzieli na poniedziałek i z poniedziałku na wtorek. W kolejnych dniach (i nocami) wracają do nas wiosenne temperatury. Mało tego, jeszcze w przyszłym tygodniu znów w Polsce zobaczymy ponad 10 stopni Celsjusza. Mróz znów odejdzie do lamusa.

Zobacz również: Wichura w Polsce wciąż widoczna w prognozach

To ostatni silniejszy mróz tej zimy?

W tytule nagłówka zadałem pytanie, które w sumie może mnie przerosnąć. Mamy pierwszą połowę lutego. Mróz i przymrozki w Polsce potrafią pojawiać się nawet na początku kwietnia, a czasem i w maju. Dlatego też ciężko wyrokować, czy to ostatnie spadki temperatury poniżej zera. Jednak na pytanie czy to ostatnie „tak silny” mróz tej zimy odpowiedzieć spróbuję.

Najbliższe doby przyniosą mróz nocami i o porankach. O tym było już napisane. Kolejne dni, aż do okolic 20 lutego to ciepło w Polsce. Temperatury nocami spadać będą oczywiście w okolice 0-2 stopni. Jednak w dzień słupki rtęci wskażą nawet 8 stopni Celsjusza. Na ten moment modele numeryczne widzą kolejne krótkie ochłodzenie na weekend 19-20 lutego. Ponieważ w kraju pojawiłyby się rozpogodzenia, nocami, zwłaszcza w górach mróz znów mógłby być dwucyfrowy. To jednak tylko na chwilę. Prognozy zmieniły swe wyliczenia. Końcówka lutego przynieść może prawdziwy wybuch ciepła.

Mróz na koniec lutego ustąpi miejsca ciepłu

Dobrze widzicie. Powyższa mapa to wyliczenia modelu GFS na 25 lutego. Wg. obecnych aktualizacji model wskazuje, że tego dnia na południowym wschodzie słupki rtęci wzrosnąć mogą do 17 stopni Celsjusza. Ja rozumiem, że dodatnia faza oscylacji północnoatlantyckiej. Jednak, czy będzie aż tak ciepło? Pamiętajmy, że to prognozy na prawie dwa tygodnie w przód. Podczas gdy jeszcze tydzień temu modele wskazywały mróz na końcówkę miesiąca, teraz widzimy zwrot akcji i uderzenie wiosny. Na ten moment traktujmy prognozę na koniec miesiąca z lekkim przymrużeniem oka.

Wiosna śmiało puka do Europy

Podczas gdy my z niedowierzaniem patrzymy na prognozy na końcówkę lutego i 17 stopni w Polsce, mieszkańcy południa zaczynają się do takich wartości przyzwyczajać.

Wiosna na południu Europy

Choćby dziś, czy w niedzielę powyżej piętnastu stopni będzie na Półwyspie Iberyjskim, na południu i zachodzie Francji, czy we Włoszech. Modele numeryczne jeszcze na luty wyliczają dla południa Europy ponad 20 stopni Celsjusza. Widziałem już strony angielskojęzyczne, które piszą o pierwszym upale jeszcze w lutym. Tutaj zachowałbym jeszcze umiar. Jednak jeśli modele numeryczne zaczną pokazywać wartości powyżej 30 stopni, to pewnie i ja skuszę się Was o tym poinformować. Tymczasem wiele wskazuje na to, że mróz powoli w Europie jest w odwrocie, ale wraz ze osłabieniem wiru polarnego w kolejnych miesiącach, zdarzać mogą się na półkuli północnej anomalie pogodowe.