Weekend, który właśnie się rozpoczął, przyniesie nam bardzo wysokie (jak na luty) temperatury powietrza. Jednak jak się okazuje, zima jeszcze pogrozi nam palcem. Mróz pojawi się również w naszym kraju, jednak naprawdę chłodno zrobi się na wschodzie kontynentu. Od tego zaczniemy, a w drugiej części prognozy pogody sprawdzimy jaką pogodę widzą modele na marzec dla naszego kraju.
Silny mróz jeszcze wróci do Europy. Co będzie tego powodem?
Oczywiście, mówimy tu o terminach nawet w okolicach 10 marca, więc modele pogodowe są jeszcze bardzo niestabilne w swoich wyliczeniach. Przykładowo, aktualizacja z piątku w południe widziała, że mróz wleje się nawet do centrum Europy. Aktualizacja z piątkowego wieczora już ujemne temperatury wycofuje bardziej na wschód.
Już w obecnym okresie synoptycznym, na wschodzie kontynentu obserwujemy silny wyż. Jednak obecnie znajduje się on nieco dalej na wschód i nie blokuje niżów atlantyckich, które docierają między innymi w nasz region. W Europie Centralnej jest obecnie ciepło, ale na krańcach Europy Wschodniej mróz utrzymuje się w najlepsze. Poniżej 10 miejsc w Europie.
Widzimy, że 9 z 10 stacji z powyższego zestawienia znajduje się w Rosji. Wszystkie bardzo daleko, na wschodnich krańcach kontynentu. Jednak poniżej -20 stopni zanotowano również na północy Szwecji. Dokładniej -21.5 stopni zanotowała stacja w miasteczku Naimakka. W kolejnych dniach wyż ze wschodu kontynentu jeszcze się umocni. Ciśnienie w jego centrum znacznie przekroczy 1040 hPa. Za sprawą tego wyżu na wschód Europy docierać zacznie jeszcze chłodniejsze powietrze, które spływało będzie aż z okolic Syberii. Dlatego też ujemne temperatury utrzymują się również w prognozach na początek marca. Przeczytaj również: Niespodziewana śnieżyca. Gdzie i kiedy atak zimy?
Mróz w Europie. Gdzie i kiedy temperatury spadną najbardziej?
W tej części wpisu dochodzimy do problematycznych, niestabilnych wyliczeń modeli. Tak jak wspominałem. Aktualizacje z piątku w południe pokazywały dla Europy Wschodniej mróz nawet w okolicach -30 stopni Celsjusza pod koniec pierwszej dekady marca. Sprawdźmy, jak modele widzą to obecnie. Poniżej aktualizacja modelu z godziny 00 UTC dla soboty 24 lutego.
Mróz w Europie również w marcu
Oczywiście model nieco zmienił wyliczeni względem jeszcze tych wczorajszych. Bardzo silny mróz występował będzie na wschodzie Europy jeszcze podczas najbliższych nocy. Temperatura na krańcach wschodnich i północnych kontynentu spadać może jeszcze do -30 stopni Celsjusza. Z początkiem marca ujemne temperatury nadal będą obecne na wschodzie kontynentu. Ba, słaby mróz pojawi się nawet w naszym regionie. Jednak nie powinny to być spadki temperatury tak silne, jak jeszcze podczas najbliższych nocy na wschodzie. Ujemne temperatury niemal w całej europejskiej części Rosji widać aż do końca zakresu prognozy, czyli do dnia 10 marca.
Czy zima wróci jeszcze do Polski w marcu?
W przypadku prognoz temperatury dla Polski podobnie jak jest w przypadku Europy Wschodniej, modele pogodowe nadal się wahają. Nie są to już rozbieżności tak duże, jak w skali kontynentu. Pewnym jest, że cały weekend i ostatni tydzień lutego upłynie nam w Polsce pod znakiem wiosennych temperatur. Mróz w Polsce raczej się nie pojawi, za to wartości w okolicach 15 stopni Celsjusza będą jak najbardziej prawdopodobne.
Prognozowe schody zaczynają się jednak przy przeglądaniu map na pierwsze dni marca. Model GFS, w najnowszych aktualizacjach widzi wysokie temperatury aż do końcówki pierwszej dekady nowego miesiąca. Europejski ECMWF widzi delikatny mróz już w pierwszych dniach nowego miesiąca. Wszystko to jest jeszcze nie do końca stabilne, dlatego nie bierzmy tego jako pewnik. Analizuję modele pogodowe na marzec w nieco innym celu. Chcę powoli uspokajać czytelników, którzy boją się, że do Polski wróci jeszcze mróz przykładowo dwucyfrowy. Oczywiście, w górach, przy rozpogodzeniach nie można wykluczyć takiego scenariusza. Jednak na nizinach dłuższych epizodów z silnymi spadkami temperatury raczej już nie widać.
Wszystkie modele zgodnie pokazują, że słaby mróz jeszcze wróci na wschód kraju. Będą to jednak krótkotrwałe spadki temperatur. Najchłodniej będzie w drugich częściach nocy oraz o porankach. Nie znam się na rolnictwie i sadownictwie, jednak mam nadzieję, że takie krótkotrwałe, niezbyt silne spadki temperatury nie zaszkodzą już roślinności. Ta przez najbliższe, ciepłe dni z pewnością dostanie od wiosny pozytywnego „kopa” ku szybszego rozpoczęcia wegetacji.