Pogoda na dziś, piątek 10 września. Trzymamy kciuki za upał w Polsce. Możliwy powrót burz

Sytuacja baryczna w naszym regionie zaczyna powoli się zmieniać. Pewnym jest, że pogoda na dziś przyniesie nam bardzo wysokie temperatury. O tym, że trzymamy kciuki za możliwe ostatnim upał w tym roku napiszę później. Na wstępie napiszę, za to o sytuacji barycznej w Europie. Silny, rozległy wyż z każdym dniem odsuwa się na wschód kontynentu. Tworzy to więcej przestrzeni dla niżów atlantyckich, które coraz śmielej wkraczają w głąb kontynentu. Pierwszy z nich dziś przemieści się nad Wyspy Brytyjskie, a związany z nim front znajdzie się nad Niemcami. W związku z tym w pogodzie blisko zachodnich granic Polski pojawi się więcej dynamiki. Zapraszam na prognozę pogody na dziś, piątek 10 września dla Polski.

Pogoda na dziś. Front z zachodu coraz bliżej Polski

Pogoda na dziś. Bardzo ciepły dzień w Polsce

Uczepiłem się tego upału, jednak wiem, że to trochę myślenie życzeniowe. Oczywiście, w Polsce zrobi się dziś bardzo ciepło. Na zachodzie będzie nawet gorąco. Jednak tak obiektywnie, żaden z modeli pogodowych nie wskazuje jasno, że pogoda na dziś przyniesie upał w Polsce. Na zachodzie kraju w najcieplejszym momencie dnia termometry wg. modeli pokazywać mają 28 stopni powyżej zera. To bardzo gorąco, lecz do upału wciąż brakuje 2 stopni. Poniżej prognoza temperatury na dziś, piątek 10 września (wxcharts.com)

Pogoda na dziś. Temperatury w Polsce 10 września

Aby nie zabrzmiało to, że mocno wycofuje się z tego co napisałem w poprzednich wpisach. Ja w dzisiejszy, lokalny upał na zachodzie kraju wciąż wierzę. Wierzę, że przy prognozowanej temperaturze 28 stopni na tak dużym obszarze, lokalnie słupki rtęci osiągną 30 stopni Celsjusza. Zaznaczam, szansa na tak wysoką temperaturę wystąpi dziś wyłącznie na zachodzie kraju. Podczas, gdy na zachodzie będzie bardzo gorąco, przyjemne, letnie temperatury występowały będą na wschodzie kraju. Tutaj słupki rtęci wzrosną w dzień do 24-25 stopni Celsjusza. O stopień, dwa wyżej w pasie Polski Centralnej. Co ważne wieczór nie przyniesie nam tak silnych spadków temperatury jak jeszcze kilka dni temu. Noc przyniesie nam temperatury na poziomie 12-14 stopni Celsjusza. Cieszmy się takimi temperaturami. Trzecia dekada września przyniesie duże spadki temperatury. W niektórych regionach Europy możliwy pierwszy atak zimy.

Front zbliża się od zachodu. Możliwe burze?

Pogoda z każdym dniem przypomina bardziej letnią. Nad krajem pojawiły się bardzo ciepłe masy powietrza. Rosną więc szanse na pojawienie się letnich burz nad krajem. Tym bardziej, że odsuwający się na wschód wyż ustępuje pola niżom atlantyckim. Wiąże się z tym coraz śmielsza wędrówka niżów na wschód kontynentu. Przez wiele dni pozostawaliśmy w stabilnej, wyżowej pogodzie. Już dziś do granic Polski Zachodniej zbliży się zbieżność wiatru związana z frontem atmosferycznym, który przesuwał będzie się nad Niemcami. W związku z tym na zachodzie kraju, po południu i wieczorem mogą pojawić się burze.

Burze mogą pojawić się w piątek na zachodzie kraju

Sytuację z burzami na dziś dla Polski potwierdzają synoptycy z IMGW. Burze dziś pojawić mogą się na krańcach zachodnich kraju. Prawdopodobnie będą to układy, których rozwój rozpocznie się we wcześniejszych godzinach piątku na terytorium Niemiec. Zdecydowanie więcej szans na burze w Polsce pojawi się w dniu jutrzejszym. Pozostały obszar kraju (poza zachodem) to kontynuacja bezchmurnej i bardzo słonecznej pogody. Ciśnienie atmosferyczne zacznie powoli spadać, by w południe w Warszawie barometry wskazywały delikatnie powyżej 1015 hPa.