Pogoda na niedzielę 10.04. Możliwe opady śniegu. Niskie temperatury

Niestety pogoda na niedzielę nie przyniesie znacznych zmian. Nadal do Polski spływają chłodne masy powietrza. Poniższa mapa to sytuacja baryczna w regionie. Widać tu, że na granicy Francji i Niemiec rozbudowuje się wyż. Polska niestety pozostanie nadal pod wpływem niżu z centrum nad Skandynawią. Będzie to miało swój wpływ na pogodę w naszym kraju.

Pogoda na sobotę 10 kwietnia. Sytuacja baryczna w Europie

O pogodzie w Polsce napiszę poniżej. Jednak warto na moment zatrzymać się nad powyższą mapą. Widać tu dwa głębokie niże baryczne. Jeden znajduje się na północ kontynentu. Drugi zbliża się do Europy od zachodu. W jego obrębie występują silne wichury z wiatrem ponad 130 km/h. To załamanie pogody na ten moment Polski nie dotyczy, ale będę obserwował ten niż z zaciekawieniem. Wracamy do pogody na niedzielę

Nadal chłodno w Polsce

Niestety, pogoda na niedzielę nie przyniesie ocieplenia. Nadal spływają do nas chłodne masy powietrza z północy. Skutkuje to tym, że niedzielny poranek będzie bardzo chłodny. Na południu Polski w niedzielę rano nie można wykluczyć przymrozków. W dzień również będzie chłodno.

Pogoda na niedzielę. Prognoza temperatury dla Polski

Powyżej prognoza temperatury na najcieplejszy moment niedzieli. Szału nie ma. Nigdzie w Polsce słupki rtęci raczej nie przekroczą 10 stopni Celsjusza. Maksymalne temperatury w kraju to 8 stopni na nizinach. W górach i na obszarach podgórskich będzie jeszcze chłodniej. Na wieczór temperatura znów zacznie spadać nawet do zaledwie 2 stopni Celsjusza.

Pogoda na niedzielę. Sporo opadów przelotnych

Tak jak wspomniałem we wstępie prognozy. Blisko kraju rozbudowuje się wyż, jednak jeszcze w niedzielę pozostaniemy pod wpływem niżu z centrum nad Skandynawią. I to właśnie wpływ niżu spowoduje, że pogoda na niedzielę przyniesie sporo opadów. Poniżej prognoza opadów wg. modelu SWISS-HD (źródło)

Pogoda na niedzielę. Opady nad Polską

Podczas gdy na wschodzie kraju pojawiać będzie się słońce, na zachodzie chmur i opadów będzie naprawdę sporo. Nad zachodnią i północną Polską dochodziło będzie do rozwoju chmur kłębiastych. Ponieważ nie będą to struktury dobrze zorganizowane, to opady będą przelotne. Dodatkowo opady będą miały charakter lokalny. Chmury niosły będą opady na małym obszarze, ale będzie to opad bardzo intensywny. Wyładowania atmosferyczne są możliwe na północy. Jednak na północy Polski możliwe są opady krupy śnieżnej i samego śniegu. Widzimy więc, że pogoda na niedzielę przyniesie zupełnie różną aurę na wschodzie i zachodzie kraju. Spójrzmy jeszcze na wiatr, bo ten ostatnio dawał się we znaki w Polsce i Europie.

Pogoda na niedzielę 10 kwietnia dla Polski

No niestety, pogoda na niedzielę przyniesie nam dalsze, silne porywy wiatru. Przed południem porywy wiatru na północy kraju sięgać mogą nawet 70-75 km/h. To znów wiatr bardzo silny. Szczęśliwie w innych regionach Polski nie będzie wiało tak mocno. Maksymalnie do 50 km/h. Po południu i wieczorem wiatr w Polsce powinien się uspokajać. Ciśnienie atmosferyczne wciąż rośnie. Niedzielę rozpoczniemy na poziomie 1010 hPa. Już w nocy z niedzieli na poniedziałek barometry wskazywać mogą nawet w okolicach 1020 hPa.