W weekend pisaliśmy o ataku zimy w Iraku, a w w szczególności w Kurdystanie. Kolejne dni na Bliskim Wschodzie wymagają jednak kolejnego wpisu. Okazuje się, że zima w regionie nie odpuszcza. Nad region wciąż spływa chłodne powietrze z północy.
Powyższa mapa anomalii temperatury pokazuje, że powietrze spływające nad region jest chłodniejsze o nawet 8 stopni od średniej z lat ubiegłych. To bardzo duża anomalia temperatury.
Temperatury w Kurdystanie spadają poniżej zera. Występują silne śnieżyce, połączone z wiatrem. Wszystko to prowadzi do bardzo dużego przyrostu pokrywy śnieżnej. Silny wiatr potęguje powstawanie bardzo wysokich zasp.
Na powyższych zdjęciach widać, że sytuacja pogodowa w Kurdystanie jest trudna. Na szczęście modele wskazują, że arktyczne powietrze z północy odpuści w tym regionie. Najprawdopodobniej w najbliższych dniach sytuacja pogodowa na Bliskim Wschodzie wróci do normy. Patrząc na poniższą mapę obrazującą wysokość pokrywy śnieżnej w tym regionie, są miejsca, gdzie pokrywa śnieżna przekracza 140 cm wysokości.