Silny upał do 35 stopni. Już wiemy kiedy skończy się fala upałów w Polsce

Od wielu dni zapowiadaliśmy, że weekend będzie bardzo upalny w Polsce. Prognozy te potwierdziły się. Weekend przyniósł nam bardzo silny upał w Polsce. Słupki rtęci powędrowały wysoko ponad trzydziestki. Były w kraju miejsca, w których upał był bardzo silny. Temperatura przekroczyła 35 stopni w cieniu. Pogoda zaczyna się jednak zmieniać. Fala upałów skończy się w najbliższych dniach. W Polsce pojawią się gwałtowne burze i nawałnice. Zapraszam na szczegóły.

Fala upałów w Polsce, ale rekordy nie padły

Zakończony weekend był bardzo upalny w kraju. Poniżej dziesięć najcieplejszych miejsc w Polsce. Widać, że wysokie temperatury pojawiły się nie tylko na zachodzie, ale również na północy kraju. Najwyższą temperaturę w Polsce zanotowano w Świnoujściu oraz w Słubicach. Słupki rtęci w tych miastach przekroczyły 35 stopni Celsjusza. Bardzo upalnie było również nad Bałtykiem. W Kołobrzegu, czy Darłówku również było odpowiednio ponad 34 i 33 stopnie powyżej zera. Poniższe zestawienie pochodzi ze strony ogimet.

Mimo potężnej fali upałów nad Polską nie podły rekordy ciepła za miesiąc czerwiec. Przypomnijmy, w 2019 roku na zachodzie kraju termometry wskazały ostatniego dnia czerwca 38 stopni Celsjusza. Zabrakło ponad 2 kreski na słupkach rtęci. Wiele wskazuje też na to, że rekord upału nie zostanie pobity w kolejnych dniach.

Upał odpuści na kilka dni w Polsce

Do kraju od zachodu zbliża się system frontów atmosferycznych. Przed pofalowanym frontem nad kraj nasuwa się silna, przyziemna strefa zbieżności wiatru, która przyniesie bardzo silne burze w Polsce już dzisiejszego popołudnia i w nocy z poniedziałku na wtorek. Tak sytuację widzą Polscy Łowcy Burz.

Upał, a później silne burze w Polsce

Po południu nad Polską Zachodnią dojdzie do rozwoju gwałtownych burz. W początkowej fazie rozwoju będą to superkomórki burzowe. W kolejnych godzinach burze zaczną formować się w rozległy wielkomórkowy klaster burzowy, by wieczorem uformować mezoskalowy system konwekcyjny MCS. Burza ta będzie niosła bardzo silne opady deszczu oraz niszczący wiatr na swym czele. Kolejne dni nadal przyniosą upał w Polsce jednak nie będzie on już tak silny. Dodatkowo, najwyższe temperatury przeniosą się na wschód kraju. Przykładowo w środę termometry na wschodzie Polski wskazywać będą 32 stopnie Celsjusza.

Silny upał w środę w Polsce

W czwartek zwrotnikowe powietrze zostanie wypchnięte poza wschodnie granice naszego kraju. Weekend przyniesie nam ulgę od upałów, choć w Polsce nadal będzie bardzo ciepło. W sobotę i niedzielę spodziewamy się temperatur na poziomie 23-25 stopni powyżej zera. Szczegółowo opisuje to Arek w prognozie pogody na 5 dni dla Polski. Początek przyszłego tygodnia jeszcze chłodniejszy. Będą w kraju miejsca z temperaturą poniżej 20 stopni Celsjusza. Wiele wskazuje jednak na to, że upał w Polsce pojawi się jeszcze pod koniec czerwca. To jednak już dość odległy termin w pogodzie. Z pewnością będziemy informowali Was o tym w okolicach przyszłego weekendu.

*źródło grafiki tytułowej meteociel