Lato dotarło do Polski. W kraju zrobiło się bardzo ciepło. Czy pojawi się upał? Na to pytanie odpowiem w dalszej części wpisu. Zaczniemy jednak od temperatur jakie pojawiają się na Bliskim Wschodzie. Mamy dopiero maj, a temperatury na Półwyspie Arabskim są porażające.
Morderczy upał na Półwyspie Arabskim
W tym roku upał na Półwyspie Arabskim zrobił się potężny bardzo szybko. Już teraz temperatury w regionie sięgają 45 stopni Celsjusza. Jest niemal pewne, że 50 stopni zostanie w regionie przekroczone w najbliższych dniach.

Obecnie najwyższe temperatury panują w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i Omanie. Upał powyżej 32 stopni obserwujemy również w Arabii Saudyjskiej, jednak przy żarze z nieba, który występuje w wymienionych dwóch krajach 32 stopnie nie robią na nas większego wrażenia. Takie temperatury powietrza są groźne dla życia i zdrowia ludzkiego. Nie chcę nawet wchodzić w polityczną rozmowę o losach pracowników w tamtym regionie, zatrudnionych choćby do budowy wieżowców. Widziałem to na własne oczy i nie powinno to mieć miejsca w XXI wieku. Przytoczę tu za to opowieść znajomego. Otóż ten pojechał na misję bodajże do Kataru (pokojową). Bardziej doświadczeni żołnierze „podpuścili” młodego, że z pewnością nie przepłynie kilkunastu basenów w południe, gdy skwar jest największy. I wiecie co? Młody przepłynął, a następnie został odwieziony do szpitala z podejrzeniem udaru mózgu. Tak wysokie temperatury są naprawdę groźne dla naszego organizmu.

Kończąc część wpisu dotyczącą temperatur na Bliskim Wschodzie mam dla Was ciekawostkę. Powyżej dwie mapy z anomalią temperatury w regionie. Na jednej z map jest anomalia nocą, na drugiej mapa za dnia. Podczas gdy anomalia nocna jest dodatnia (noce są w regionie cieplejsze niż norma wieloletnia), tak za dnia w regionie jest…. chłodniej niż norma wieloletnia. Niewiele, ale chłodniej. Jednak tak czy inaczej nie zmienia to faktu, że upał ponad 45 stopni w maju robi wrażenie. Przeczytaj również: Katastrofalna powódź we Włoszech
Chłodniej niż zwykle na koniec maja w Europie
Podczas gdy bardzo blisko Europy temperatury wzrastają w okolice 45 stopni, upał w Europie nie występuje w ostatnich dniach prawie wcale. Od wielu dni bardzo zawodzi pogoda na południu Hiszpanii. Zalega tam mnóstwo zachmurzenia, które związane jest z kolejnymi niżami spychanymi w region przez silny wyż z północy. W związku z tym od wielu dni temperatury na południu Portugalii i Hiszpanii to raczej 20 niż ponad 30 stopni Celsjusza.
Potwierdza to powyższa prognoza temperatury. Podczas gdy jeszcze dwa tygodnie temu upał wlewał się z Afryki na Półwysep Iberyjskich, tak obecnie nie ma to miejsca. Są dni, gdzie cieplej niż w Hiszpanii jest choćby na zachodzie Polski, czy w Niemczech. Taka sytuacja będzie miała miejsce choćby dziś czy jutro. Podczas gdy temperatury w Europie Centralnej sięgały będą 27 stopni, w Hiszpanii, nawet w najcieplejszych regionach termometry wskazują do 24 stopni.

Co zaskakujące, takie wartości temperatury notowali będziemy na północy kraju. W Andaluzji, tam gdzie zazwyczaj w maju panuje silny upał, prognozy na dziś wskazują 16 stopni Celsjusza. W takiej sytuacji „honor” wysokich temperatur w Europie ratuje południe Turcji. Tutaj praktycznie co dzień termometry wskazują powyżej 30 stopni Celsjusza. Turcja to w ostatnich (i kolejnych) dniach jedyny kraj w Europie w którym możemy mówić o dniach upalnych.
Czy upał ma szanse pojawić się w Polsce?
Kilka dni temu dostałem maila. Czytelnik Michał (pozdrawiam!) w bardzo przyjaznych i kulturalnych słowach (pozdrawiam po raz drugi) zapytał, dlaczego tak często we wpisach szukam tych upałów w kraju. Odpowiem publicznie. Zgadzam się, że upał w maju w Polsce nie jest niczym zaskakującym. Jednak szukam go w prognozach, ponieważ w tym roku jeszcze go w kraju nie zaznaliśmy. To najchłodniejsza wiosna od lat. I co ciekawe modele numeryczne korygują swoje wyliczenia na ostatnią dekadę maja. Zobaczmy.

W niedzielę, poniedziałek i wtorek w kraju będzie gorąco. Zwłaszcza na zachodzie Polski temperatury będą wysokie. Termometry pokazywały będą powyżej 25 stopni, jednak w najbliższych dniach upał w Polsce nie wystąpi. We wtorek i środę przez kraj przemieszczał będzie się front atmosferyczny. Czekają nas burze, temperatury nieco spadną. Ciekawe co widzą obecne prognozy pogody na końcówkę maja. Jeszcze w czwartek i piątek ma być w kraju bardzo ciepło. Jednak obecnie na przyszły weekend zarówno europejski ECMWF, jak i amerykański GFS widzą ochłodzenie.

Ochłodzenie związane ma być z nurkującym z północy niżem. Liczyłem na upał, tymczasem najnowsze prognozy modeli numerycznych w ostatnich dniach maja widzą wręcz ochłodzenie do kilkunastu stopni w wielu regionach kraju. Wygląda na to, że moje poszukiwania temperatur powyżej 30 stopni w Polsce przeciągną się na czerwiec.
Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie