W tym kraju nie może być spokojnie na dłużej? I nie chodzi mi wcale o wybryki polityków, czy inne afery. Chodzi mi o pogodę. Dziś znajdujemy się pod wpływem wyżu, pogoda uspokoi się. Jest zimno jak na koniec marca, ale trudno, przynajmniej czapek nie zrywa nam wichura. Jednak ta sielanka nie potrwa długo. Na Atlantyku powstał bardzo głęboki i aktywny niż. Niesie on wiatr o niszczącej sile.
Wichura na Atlantyku. Skąd się wzięła i kiedy dotrze do Europy
Rzut oka na mapę baryczną regionu Europy i wiemy już czym spowodowana jest potężna wichura sunąca przez Atlantyk.
Pierwszy z niżów dotrze w czwartek w region Szkocji, drugie, groźniejsze „zafalowanie” znajduje się obecnie około 2500 km na zachód od Półwyspu Iberyjskiego. Wiatr jaki niesie ze sobą pierwszy z ośrodków jest silny (ponad 100 km/h), ale nie niszczący. Natomiast gradient ciśnienia w pobliżu drugiego niżu jest ekstremalny. Powoduje to, że wichura, która obecnie sunie przez Atlantyk niesie porywy wiatru sięgające nawet 170 km/h.
Oczywiście wiatr o takiej sile nie dotrze na ląd. Jednak na zachodzie Europy pogoda pod koniec tygodnia również zrobi się bardzo groźna (o wpływie niżu na Polskę napiszę w dalszej części tekstu). Przeczytaj również: Upał coraz bliżej południa Europy. Temperatury nawet do 29 stopni
Wichura na zachodzie Europy będzie również bardzo silna
Wiemy już czym spowodowane jest załamanie pogody, które sunie do Europy z zachodu. Wiemy już, że niż dotrze na zachód Europy. Towarzysząca mu wichura, pomimo, że wytraci na sile, to i tak będzie groźna. Sprawdźmy teraz na animacji prognoz wiatru jaki przebieg będą miały zjawiska wiatrowe w najbliższych dniach.
Na animacji widać jak w środę cyklon dopiero rozwija się na dalekich wodach Atlantyku. W czwartek dochodzi do zachwiania, w południowej części oddziaływania niżu. Na froncie dochodzi do zafalowania, w skutek czego powstaje niż wtórny. Gradient ciśnienia w rejonie niżu wtórnego jest tak silny, że wichura w przeciągu kilkunastu godzin wzmacnia się do siły wiatru około 170 km/h. W piątek z rana strefa silnego wiatru uderzy w Europę Zachodnią.
Na powyższej mapie z prognozą wiatru widać, że centrum niżu dotrze do Europy na wysokości Irlandii. Najsilniejsza wichura wykształci się na południe od centrum cyklonu. W piątek rano, w momencie dotarcia cyklonu do Europy wiatr przekraczał będzie 130 km/h. Wiatr wiejący z taką siłą uderzy w wybrzeże od północnej Hiszpanii, przez zachód Francji. Mocno wiało będzie również na południu i południowym zachodnie regionu Wysp Brytyjskich. Do końca piątku bardzo silny wiatr obejmie przede wszystkim całe terytorium Francji. Wichura dotrze również na południe i zachód Niemiec oraz do Holandii i Belgii. W sobotę siła wiatru zacznie szczęśliwie maleć. Wpis dotyczy co prawda silnego wiatru, jednak warto dodać, że cyklon ten przyniesie nie tylko groźne zjawiska wiatrowe.
W Europie Zachodniej pod koniec tygodnia i w weekend prognozy pogody widzą ulewy oraz silne burze. Ponieważ warunki wiatrowe będą bardzo korzystne do rozwoju silnych burze, weekend na zachodzie kontynentu przyniesie bardzo groźną pogodę.
Jak cyklon wpłynie na pogodę w Polsce?
Głęboki niż szalał będzie na początku weekendu na zachodzie Europy. Nie oznacza to jednak, że w naszym regionie będzie spokojnie. Wiatr nie będzie wiał w kraju z duża siłą (prócz burz), dlatego raczej pominę go w poniższej prognozie pogody dla Polski.
Już w czwartek do Polski wkroczy front atmosferyczny. Przyniesie on przelotne, ale bardzo intensywne opady deszczu w zachodniej połówce Polski. Bardzo prawdopodobne są burze, które lokalnie przynosić mogą opady małego gradu i silniejszy wiatr. Bardzo dynamiczna pogoda czeka nas również w sobotę, kiedy to centrum niżu (już wypełniającego się) wkroczy nad terytorium Polski. W pierwszy dzień weekendu czeka nas mnóstwo opadów deszczu, znów możliwe są burze. Silniejszy wiatr, ale nie wichura dotrą do nas w niedzielę, kiedy to w wielu regionach siła wiatru sięgała będzie 60-70 km/h. Zdecydowanym pozytywem z nadciągającego niżu jest napływ cieplejszych mas powietrza w nasz region. Temperatury w Polsce od czwartku znacznie wzrosną. Termometry od czwartku do soboty pokazywać będą w Polsce nawet w okolicach 16-18 stopni.