Niedługo trwał w nowym roku okres spokojniejszej pogody w Polsce i regionie. Wiatr od kilku dni jest już w kraju silny, a przed nami silna wichura. Przynajmniej tak wygląda to w obecnych wyliczeniach modeli numerycznych, a co za tym idzie w prognozach pogody.
Wichura w Polsce. Czym będzie spowodowana?
Za kilka dni dojdzie w Europie do bardzo niekorzystnej pogodowa sytuacji synoptycznej. Spójrzmy na mapy na początek trzeciej dekady miesiąca.
Nad Europejskim Obszarem Synoptycznym obserwujemy bardzo niekorzystną sytuację pod względem różnicy ciśnienia. Na południu Europy stacjonował będzie silny wyż. Ciśnienie w jego centrum przekroczy 1040 hPa. To bardzo dużo. tym bardziej jak na wyż stacjonujący na południu kontynentu. Znad Atlantyku nad kontynent zbliżał będzie się głęboki, bardzo aktywny niż baryczny. Ciśnienie w centrum niżu spadnie w okolice 960 hPa. Jak wiadomo, wichura to nic innego niż próba wyrównania dużej różnicy ciśnienia występującej na dość niedużym obszarze (a takim w synoptyce pogodowej jest Europa). Różnica ciśnień pomiędzy Morzem Północnym, a okolicami Rumunii i Węgier wyniesie około 80 hPa.
Powyżej mapa z prognozą wiatru na 22 stycznia. Pokazałem ją, by zobrazować żywioł, który dotrze już bliżej naszego regionu. Jednak wiele wskazuje na to, że wichura będzie jeszcze silniejsza uderzając w Wyspy Brytyjskie.
Dramatycznie złe prognozy wiatru dla Europy
W ostatniej części wpisu zajmę się prognozą wiatru dla Polski. W tamtym fragmencie prognozy postaram się nieco uspokoić nastroje czytelników. Wichura w Polsce będzie silna, lokalnie może nawet bardzo silna. Jednak nie powinna być niszcząca, a niestety na takową wygląda w prognozach dla Europy Zachodniej.
Zanim centrum niżu dotrze nad Morze Północne, dobę wcześniej przemierzało będzie rejon Szkocji. Ciśnienie w centrum niżu spadnie w tym okresie w okolice 960 hPa i spowoduje to najsilniejszy gradient ciśnienia w przyszłotygodniowym załamaniu pogody na naszym kontynencie. Prognozy wiatru dla Wysp Brytyjskich na dobę 21/22 stycznia są przerażająca. Według modelu ECMWF wichura nieść może wiatr wiejący z siłą ponad 200 km/h. To już jest siła wiatru o katastrofalnej sile. Z uwagą będę śledził kolejne aktualizacje modeli. Nie wygląda to obecnie dobrze dla mieszkańców Wysp i Europy Zachodniej. Sprawdźmy jak prognozy rysują to dla Polski. Przeczytaj również: Koszmarny mróz w Ameryce Północnej. Różnica temperatury na poziomie 70 stopni Celsjusza
Kiedy i gdzie wichura w Polsce będzie najsilniejsza?
Poniżej animacja prognoz wiatru dla naszego kraju. Uspokajam, wichura nad krajem z pewnością nie będzie tak silna jak na zachodzie Europy. Nie musimy się bać, choć przestrzegam przed optymistycznym spacerowaniem po lesie w okolicach 23 stycznia.
Pierwsza, silniejsza strefa wiatru pojawi się znów nad Polską w okolicach soboty. Nie będzie to silna wichura, jednak siła wiatru w weekend przekraczać może 60-70 km/h. Związane będzie to z przechodzeniem nad Bałtykiem ośrodka niżowego. Jednak od weekendu liczyć musimy się z coraz silniejszym wiatrem w naszym regionie w tym w Polsce. Kulminacja wichury nastąpić ma w połowie przyszłego tygodnia. Poniżej prognoza modelu ECMWF.
Wygląda to naprawdę groźnie, ponieważ na powyższej mapie widać porywy wiatru na poziomie 140 km/h. Jednak nie ma powodów do obaw. Model ECMWF lubi przeszacować prędkość wiatru. Mimo wszystko na Bałtyku siła wiatru może dochodzić do 130 km/h. Na lądzie, jeśli prognozy nie ulegną znacznym korektom również powieje ponad 100 km/h. Jest to wiatr bardzo silny, może powodować szkody, dlatego zachowajmy w przyszłym tygodniu ostrożność. Jednak wszystko wskazuje na to, że nie będzie to wichura tak potężna jaka pojawi się za około tydzień na zachodzie kontynentu.