Za nami sobota z dynamiczną pogodą oraz niedziela podczas której aura uspokoiła się. Bieżący tydzień rozpocznie się dość spokojnie. Jednak pod koniec tygodnia pogoda załamie się. Czeka nas silna wichura z wiatrem do 100 km/h. Przez Polskę przejdzie silna śnieżyca. W części kraju pojawią się ulewy. Zapraszam na wpis, który w dużej mierze poświęcę wiatrowi. O innych parametrach pogody jednak również będę tu wspominał.
Wichura uderzy w Polskę. Co ją przyniesie?
W pierwszej połowie tygodnia w naszym regionie rozbuduje się silny wyż. Ciśnienie w jego centrum przekraczało będzie 1040 hPa. Spowoduje to blokadę cyrkulacji strefowej w nasz region.
Powyżej mapa baryczna na środę rano. Wyż, który dziś znajduje się nad Niemcami w połowie tygodnia zacznie odsuwać się na południe i południowy wschód jednocześnie słabnąc. Utworzy to możliwość powrotu w nasz region zachodniej cyrkulacji strefowej. W związku z tym do naszej części Europy docierać zaczną niże znad Atlantyku. Właśnie jeden z takich niżów wędrował będzie z zachodu na wschód w przyszły weekend. Gradient ciśnienia w jego bliskości spowoduje, że czeka nas solidna wichura.
Powyżej sytuacja baryczna na piątek. Widać, że nad Bałtyk z zachodu wkracza głęboki, aktywny niż. Zaznaczałem białą strzałką jego centrum. Ciśnienie w niżu spadnie poniżej 990 hPa. Drugą strzałką zaznaczyłem gęsto ułożone izobary. To właśnie nadciągająca do Polski wichura. Wiatr będzie wiał naprawdę mocno. Przeczytaj także: Mróz do -55 stopni w Rosji. Czy widać powrót zimy do Polski?
Jak silna będzie wichura i gdzie wiatr wiał będzie najmocniej?
Ponieważ chcę Wam pokazać jak niż, a wraz z nim wichura nadciągają nad region zdecydowałem się przygotować animację prognoz wiatru dla Europy.
Podczas gdy silniejszy wiatr pojawi się nad Polską jeszcze w poniedziałek, następnie dni tygodnia przyniosą uspokojenie w pogodzie. Do głosu dojdzie wspominany niż, który dopiero w okolicach czwartku zacznie ustępować. W jego miejsce do Europy Środkowej i Wschodniej zaczną docierać kolejne niże atlantyckie. Pierwszy z nich dotrze do nas pomiędzy piątkiem, a sobotą. To dość odległy termin w prognozach, dlatego to co napiszę poniżej może ulec delikatnym korektom. Jednak na obecną chwilę prognozy wiatru mówią, że najsilniejsza wichura pojawi się na południowych krańcach niżu. Czyli na obszarze naszego kraju.
Powyżej prognoza siły wiatru na sobotę dla Polski wg. modelu GFS. Amerykański model prognozuje, że najsilniejszy wiatr pojawi się w sobotę na południowym zachodzie i południu kraju. Na nizinach wiatr wiał będzie do 100 km/h. W górach porywy wiatru z pewnością znacznie przekraczać będą 100 km/h. Wiatr nieco uspokoiłby się w niedzielę, jednak początek kolejnego tygodnia byłby w kraju nadal mocno dynamiczny w pogodzie. Modele numeryczne są bardzo zgodne w swych prognozach co do wichury. Poniżej wyliczenia europejskiego ECMWF.
Europejski model prognozuje jeszcze silniejszy wiatr w regionie. Wichura mogłaby osiągać prędkość nawet 115 km/h na nizinach. Oznacza to, że w górach siła wiatru przekraczać może 130-140 km/h. Jak widać spodziewamy się bardzo silnych, lokalnie niszczących porywów wiatru. Przeczytaj: Pogoda długoterminowa na 16 dni dla Polski
Nie tylko wiatr. Silne załamanie pogody
Na początku wpisu zaznaczyłem, że głównym „bohaterem” tego wpisu będzie wichura i wiatr. Mam nadzieję, że temat „wyczerpałem” powyżej. Na koniec wpisu chcę zaznaczyć jeszcze, że aktywny niż w regionie Polski w weekend to nie tylko silny wiatr.
Powyżej prognoza opadów na sobotę 18 lutego. Widać, że w strefie frontu przemieszczała będzie się strefa intensywnych opadów. Do soboty zostało kilka dni, dlatego nie chciałbym więc wydawać tu dokładnej prognozy pogody dla konkretnych regionów. Widać jednak, że pogoda w Polsce na przyszyły weekend będzie prawdopodobnie bardzo zła. Prócz silnego wiatru czekają nas śnieżyce, ulewy, a w dobrych warunkach kinematycznych nawet burze.