Załamanie pogody uderzy dziś w Polskę. Ulewy do 20-30 mm wody na m2 i wichura > 80 km/h

W ostatnich dniach odszedłem nieco od pisania dniowych prognoz pogody. Pomimo, że w Europie w pogodzie dzieje się bardzo wiele, to w naszym kraju pogoda nie szalała ostatnio jakość mocno. Dziś jest nieco inaczej, ponieważ przed nami dość silne załamanie pogody w części kraju. Czekają nas intensywne opady deszczu i silniejszy wiatr. Zapraszam na szczegóły.

Załamanie pogody w Polsce. Czym będzie spowodowane?

Zanim przejdę do dokładnej analiz gdzie i kiedy załamanie pogody będzie najsilniejsze, sprawdźmy czym będzie ono spowodowane.

Czym spowodowane będzie nadchodzące załamanie pogody w Polsce
Załamanie pogody w Polsce. Czym spowodowane?

Na południu Morza Północnego widzimy aktywny niż atlantycki. Sunie on na wschód coraz mocniej wpływając na pogodę w naszym regionie właśnie. Z niżem tym związany jest zokludowany front atmosferyczny. Na froncie atmosferycznym dojdzie do zafalowania i utworzy się kolejny, płytki, lecz aktywny niż. Ponieważ wydarzy się to w naszym regionie, to właśnie na południe od kraju i w Polsce opadów będzie najwięcej. Poniżej jeszcze significant dla Polski na godzinę 6 UTC.

Załamanie pogody. Front atmosferyczny sunie przez Polskę
Front atmosferyczny nad Polską. Załamanie pogody

Załamanie pogody. Jakie zjawiska nam przyniesie?

Na początek tej części prognozy spójrzmy na animację obrazów satelitarnych (źródło sat24.com). Widzimy doskonale jak rozległa strefa zachmurzenia związana z niżem na froncie zbliża się do naszego kraju.

Załamanie pogody zbliża się do Polski

Widzimy, że strefa chmur rozciąga się od południowej Polski praktycznie po północ Włoch. Chmury te niosą intensywne opady deszczu i ulewy, więc załamanie pogody w wielu regionach przyniesie nawet kilkadziesiąt litrów wody na metr kwadratowy. Gdzie pogoda w niedzielę da się najbardziej we znaki na terytorium naszego kraju? Poniżej mapa z prognozą opadów na godziny okołopołudniowe dla Polski.

Załamanie pogody przyniesie ulewy w części Polski
Załamanie pogody. Ulewy wkroczą na południe Polski

Widzimy tu, że najsilniejsze opady prognozowane są dla części południowej, ale przede wszystkim dla południowego wschodu Polski. Ponieważ aktywny, płytki niż porusza się wzdłuż linii frontu z południa na północ (a front sunie na wschód) w kolejnych godzinach niedzieli strefa opadów deszczu obejmie całą wschodnią Polskę. Opady występować będą również w nocy z niedzieli na poniedziałek. Jednak najbardziej intensywnych opadów spodziewamy się wczesnym popołudniem w Małopolsce, na Podkarpaciu i południu Lubelszczyzny.

Suma opadów nad Polską za niedzielę
Suma opadów za najbliższą dobę

W górach spaść może dziś do 50 litrów wody na metr kwadratowy. We wspomnianych powyżej województwach będzie to 20, lokalnie może 30 litrów wody na metr kwadratowy. Jednak pamiętajmy, że nasz kraj znajduje się dziś pod wpływem niżu atlantyckiego. Spowoduje to, że opady deszczu (jednak już słabsze) pojawiać mogą się również w innych regionach kraju. Największe prawdopodobieństwo opadów poza Polską południowo wschodnią wystąpi dziś na zachodzie Polski. Nie będzie to jednak załamanie pogody tak silne, jak w regionach południowo wschodnich. Przeczytaj również: Prognoza pogody na zimę 2023/2024

Powróci silniejszy wiatr

Końcówka października i początek listopada przyzwyczaiły nas do dość silnego wiatru nad Polską. Nadchodzące załamanie pogody to również wzrost siły wiatru w naszym kraju. Z biegiem godzin w niedzielę wiatr będzie przybierał na sile. W niedzielę w Polsce na nizinach powieje do 50-60 km/h, przy czym silniejszych porywów spodziewamy się na wschodzie kraju. W Bieszczadach wiać może z prędkością nawet do 100 km/h.

Wichura w poniedziałek w Polsce
Wichura w poniedziałek w Polsce

Znacznie mocniej wiało będzie w kraju w poniedziałek. Załamanie pogody w postaci bardzo silnego wiatru obejmie w pierwszy dzień nowego tygodnia już cały kraj. Najsilniejszych porywów wiatru, przekraczających nawet 80 km/h spodziewamy się w poniedziałek nad Bałtykiem oraz w centrum Polski. We wtorek silniejszy wiatr będzie ograniczał się już wyłącznie do północnych krańców Polski. Podsumowując, do Polski wkroczy dziś załamanie pogody. Pomimo, że prognozę tą przygotowuję dla Was obserwując przepiękny wschód słońca, to w kolejnych godzinach południe, południowy wschód i wschód kraju przykryją chmury. W wymienionych regionach kraju pojawią się intensywne opady deszczu. Wzmagał będzie się również wiatr, a kulminacja wichury czeka nas w Polsce w poniedziałek.