Co prawda jesteśmy jeszcze w okresie dość ciepłej pogody w naszym regionie. Jednak musimy przygotować się na nadchodzące ochłodzenie. W Polsce jeszcze w tym miesiącu pojawi się mróz. Pisałem o tym między innymi w tym wpisie. W kolejnych akapitach przeanalizujemy również jaki wpływ na globalna pogodę może mieć La Nina, czym jest to zjawisko i jak modele długoterminowe widzą nadchodzącą zimę w kraju i Europie. Zapraszam na wieczory wpis o zimie i niskich temperaturach jakie przed nami.
Zanim ochłodzenie, przed nami ciepłe dni
Patrząc na pogodę za oknem ciężko uwierzyć, że przed nami silne ochłodzenie w regionie. Najbliższe dwa, trzy dni przyniosą nam temperatury ponad 25 stopni w Polsce. Dziś najcieplej, do 28 stopni będzie na południowym zachodzie. Jutro najwyższe temperatury pojawią się na południowym wschodzie.
Niestety, dobra, letnia pogoda zostanie z nami zaledwie do czwartku. Piątek przyniesie nam już pierwsze spadki temperatury. Trzeba przyznać, że rozpieszczeni wysokimi temperaturami już za kilka dni możemy odczuć lekki szok termiczny. Zima powoli zacznie przypominać nam, że jest coraz bliżej. Zresztą, w dalszej części wpisu pokażę zdjęcia pierwszym poważnych śnieżyc w Europie.
To jeszcze nie zima, ale zrobi się chłodno
Nadchodzący weekend przyniesie nam ochłodzenie w Polsce. Nie będzie to jeszcze powiew prawdziwej zimy, jednak na wschodzie kraju, zwłaszcza nocami zrobi się zimno. Już w nocy z soboty na niedzielę temperatury na północnym wschodzie spadną do 4-5 stopni Celsjusza. Lokalnie z pewnością będzie jeszcze chłodniej. Nie można wykluczyć, że w okresie od 18 do 23 września pojawią się przygruntowe przymrozki, a nawet mróz. Zobaczmy animację temperatury na najbliższy czas dla Polski (źródło map).
Bardzo zastanawiające są prognozy temperatury na niedzielę. Blisko wschodnich granic Polski znajdzie się ośrodek niskiego ciśnienia. Spowoduje to spływ bardzo chłodnych mas powietrza. Co ciekawe, model GFS widzi temperatury na poziomie 5-7 stopni w dzień na północnym wschodzie kraju. Z bacznością będę przyglądał się regionowi, bo może okazać się, że noc po tak zimnym dniu przynieść może spadki temperatury poniżej zera. Bardzo chłodno zapowiada się przyszły tydzień w Polsce. Prawdziwy powiew zimy odczują mieszkańcy wschodu kraju. Tam nocami nie wykluczamy mrozu. Ten z pewnością pojawi się na terenach podgórskich i w górach, gdzie słupki rtęci spadać mogą nawet do -3 stopni. Lokalnie mróz może być jeszcze silniejszy. Ale ok, zagalopowałem się lekko z pogodą na najbliższe dni, a we wpisie miałem zająć się nadchodzącą zimą 2021/2022.
Pierwszy atak zimy w Skandynawii
Zanim o La Nina i prognozach na zimę, zajrzyjmy do Skandynawii, gdzie zgodnie z prognozami spadł pierwszy śnieg. Zima pokazała prawdziwe oblicze w miejscowości Tornio. Widać na poniższych zdjęciach, że śnieg tu nie prószył. Sypnęło tu całkiem solidnie i spokojnie możemy pisać i prawdziwym ataku zimy we wrześniu.
Kilka dni temu pokazywałem ciekawą animację. Była to prognoza modelu GEFS odnośnie prawdopodobieństwa opadów śniegu. Widać tam było, że śnieg sypnąć może w najbliższym czasie nie tylko w Skandynawii, lecz również na północnym zachodzie Rosji oraz bliżej naszego kraju.
La Nina i jej wpływ na pogodę w Europie
Czym jest La Nina? To zjawisko pogodowe polegające na utrzymywaniu się bardzo niskiej temperatury powierzchni wód. Zjawisko występuje na wschodnich wodach Pacyfiku. La Nina jest ściśle związana z El Nino. Wiatry pasatowe powodują spiętrzanie oceanu i wypychanie ciepła do jego zachodnich regionów. W związku z tym na zachodnim Pacyfiku występuje dużo wyższa temperatura powierzchni wód. Co za tym idzie powstają tam groźne cyklony tropikalne. Co prawda prognozy wskazują, że La Nina pojawi się na naszej planecie drugi rok z rzędu, jednak nie ma żadnych badań naukowych, które potwierdzają, że ma to wpływ na pogodę w naszym regionie Świata.
Owszem, La Nina może wpływać na pogodę w okresie zimowym na południu kontynentu przynosząc bardziej wilgotną i deszczową zimę. Jednak nie ma to wpływu na pogodę w Europie Centralnej.
Jaka będzie zima 2021/2022?
W tytule zadałem pytanie o srogą zimę w Europie. Modele długoterminowe (jak CFS) nie wskazują, by nadchodząca zima była ponadprzeciętnie sroga w porównaniu z latami poprzednimi. Mało tego, wyliczenia modeli pokazują, że anomalia temperatury w Europie będzie w zimie dodatnia. Grafika poniżej (NOAA).
Średnia temperatura w zimie będzie o około 0.5 stopnia cieplejsza niż okresy w latach referencyjnych. Oznaczać to może, że nadchodząca zima przyniesie nam pogodę jak w latach poprzednich. Oczywiście, nie wyklucza to okresów z dłuższą dominacją wyżów z północy i wschodu, co skutkowało będzie mrozem w regionie. Piszę tu bardziej o całym, uśrednionym okresie zimowym. Wyższe temperatury w zimie mogą (ale nie muszą) oznaczać, że dominowały będą okresy ze strefową, atlantycką cyrkulacją powietrza. W związku z tym możemy spodziewać się, że w regionie pojawiać będzie się więcej opadów atmosferycznych. Trzymamy kciuki, by były to opady zimowe, a nie deszcz. Na zakończenie zachęcam do zapoznania się z prognozą długoterminową do końca września. Tam opisujemy dokładnie ochłodzenie, które już za kilka dni nadciągnie w nasz region.
Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie
1 komentarz do “Zima będzie sroga? Mróz do -3 w Polsce już we wrześniu. Jak La Nina wpłynie na zimę 2021/2022?”
Możliwość komentowania została wyłączona.