Potężny atak zimy na wschodzie. Takiej śnieżycy nie było od 30 lat. Kiedy śnieg spadnie w Polsce?

W naszym regionie ocieplenie i czekamy na kilka chłodniejszych dni przed Świętami. Prognozy delikatnie skorygowały siłę nadchodzącego mrozu w naszym regionie. Jednak wciąż są spore szanse na zimową pogodę w Boże Narodzenie. Silny atak zimy notujemy obecnie na wschodzie Europy. Mróz choćby w Rosji jest naprawdę siarczysty. Do tego kraj nawiedzają silne śnieżyce.

Tak silny atak zimy najwcześniej od 30 lat

Kilka dni temu silny atak zimy dotknął Moskwę. W przeciągu zaledwie doby spadło ponad 25 cm śniegu. Potworzyły się ponad półmetrowe zaspy. Pomimo, że stolica Rosji jest miastem, które śnieżna zima nawiedza na długie miesiące, to tak silny atak zimy w połowie grudnia nie pojawił się tam od 30 lat.

Potężny atak zimy w Moskwie

Powyżej zdjęcie użytkownika PaulP z serwisu Twitter (źródło tutaj). Dobrze obrazuje to jak silny atak zimy obserwowaliśmy w Moskwie kilka dni temu. Warto dodać, że miasto dostaje się pod wpływ kolejnych ośrodków niżowych i frontów atmosferycznych, co skutkuje dalszym przyrostem pokrywy śnieżnej. Wg. szacunków GFS w regionie leży około poł metra pokrywy śnieżnej.

Atak zimy na wschodzie. Ponad pół metra śniegu

Rosję w najbliższych dniach nawiedzały będą dalsze śnieżyce. Temperatura jest tam ujemna przez całą dobę, więc przyrost pokrywy śnieżnej jest naprawdę znaczący. Zobaczmy teraz jak sprawa z opadami śniegu będzie wyglądała w najbliższym czasie w Europie.

Gdzie możliwy atak zimy w Europie

Poniżej umieszczam animację prognoz opadów oraz zmian barycznych dla Europy. Animacja opiera się na danych z modelu GFS, gdyż jest to model, który dostarcza danych na najdłuższy okres. Sprawdźmy, gdzie model widzi najbliższy możliwy atak zimy.

Oczywiście większego zaskoczenia tu nie ma. Już jutro z północy przez Rosję wędrował będzie głęboki niż przynosząc kolejne śnieżyce. Lokalnie atak zimy może być w tym kraju znów silny. Jeszcze dziś po południu, w nocy i w niedzielę rano śnieg padać może na południowo wschodnich krańcach Polski. Jednak z pewnością nie będzie to żaden silniejszy atak zimy. Śniegu więcej spaść może przez najbliższą dobę w Bieszczadach i na Ukrainie. Początek przyszłego tygodnia to przelotne opady śniegu w Europie Centralnej i Wschodniej. Lokalnie sypnąć może mocniej, ale o opadach w Polsce pisał będę bardziej szczegółowo w kolejnym akapicie.

Niestety słabnie nam blokada zachodniej cyrkulacji powietrza. Arek już w pogodzie na Boże narodzenie delikatnie zaznaczał, że mróz może nie być jednak tak silny jak zapowiadały to prognozy jeszcze kilka dni temu. Okazuje się, że właśnie w okolicach Świat w nasz region dotrze dość głęboki niż atlantycki niosąc silne opady, ale niestety również ocieplenie. Chyba nie podejmę się na ten moment pisać, gdzie dokładnie w Europie Centralnej atak zimy będzie najsilniejszy. Jednak wiele wskazuje na to, że mocno sypnie choćby na południu Niemiec, czy w Czechach. Zima chwilowo odpuściła na Bałkanach. Po ubiegłotygodniowych, silnych śnieżycach w Grecji, czy Serbii w regionie rozwinął się wyż dając kilka dni wytchnienia od opadów śniegu mieszkańcom tej części kontynentu.

Kiedy śnieg spadnie w Polsce?

No dobrze, wiemy już, że silny atak zimy nawiedził Rosję, w tym Moskwę. Wiemy również, że prognozy na ostatnią dekadę grudnia ulegają delikatnej korekcie i może nie być aż tak zimno w naszym regionie jak zapowiadały to prognozy jeszcze kilka dni temu. Zmiana trendu w pogodzie może z jednej strony przynieść wyższe temperatury. Z drugiej strony jednak cyrkulacja zachodnia w Europie Centralnej oznacza kolejne niże baryczne, fronty atmosferyczne, a co za tym idzie również opady. O tym, że GFS widzi dość dużo opadów śniegu nad krajem to wiemy na podstawie powyższej animacji dla Europy. Sprawdźmy co na najbliższy tydzień (w tym Święta) wylicza europejski model ECMWF.

Opady śniegu w poniedziałek

Nie jest to z pewnością atak zimy w Polsce, ale model potwierdza, że opady śniegu pojawią się w kraju już jutro i w poniedziałek. Przy czym w niedzielę prócz śniegu w wielu regionach kraju padać może śnieg z deszczem. W poniedziałek padać powinien już sam śnieg. Kolejne, nie bardzo intensywne opady śniegu model widzi dla Polski w środę. Wtedy to prognozowane jest przejście przez Polskę z północnego zachodu na południowy wschód przejście płytkiego niżu z frontem atmosferycznym. Kolejne opady widać na mapach pogodowych w Wigilię i Boże Narodzenie. Modele na ten moment widzą tu opady śniegu.

Jednak widząc trend, w którym modele z każdą aktualizacją widzą ocieplenie w okolicach Świąt, to ze 100% pewnością, że będą to opady tylko śniegu wstrzymam się jeszcze kilka aktualizacji modeli. Ja wciąż wierzę, że Święta będą w Polsce białe i zimowe. Arek zaczyna się trochę łamać w swoich wpisach. Mam nadzieję, że to raczej mój scenariusz będzie bliższy prawdy i czekają nas w końcu białe i śnieżne Święta.