Przed nami kilka dni i nocy podczas których mróz nie wystąpi. Sytuacja ta zmieniać zacznie się wraz z rozpoczęciem trzeciej dekady grudnia. Wtedy to do Europy zacznie spływać potężna dawka chłodu, a mróz zrobi się naprawdę siarczysty. Sprawdzamy, gdzie w Europie zrobi się naprawdę zimno oraz jak silne będą spadki temperatury w Polsce.
Mróz nadejdzie po 20 grudnia. Dlaczego tak się stanie?
Aby dowiedzieć się dlaczego silny mróz pojawi się w regionie musimy zerknąć na mapę baryczną Europy, a dokładniej prognozę sytuacji barycznej na omawiany okres.
Najbardziej powszechnym scenariuszem do spływu arktycznych mas powietrza jest usytuowanie się silnego antycyklonu nad północną Rosją lub Skandynawią. W trzeciej dekadzie grudnia sytuacja będzie jednak bardziej skomplikowana. Wyż znajdował będzie się nad zachodnią Rosją oraz między Skandynawią, a Islandią. Pomiędzy nimi utworzy się „szczelina” którą na południe wędrowały będą kolejne niże niosąc ze sobą nie dość, że arktyczne powietrze, to jeszcze więcej wilgoci i opady śniegu. Sytuacja na okres świąteczny w Polsce wygląda naprawdę ciekawie. Wiele wskazuje na to, że w regionie pojawi się prawdziwa, surowa zima. Czeka nas mróz, ale i opady śniegu.
Mróz spłynie do Europy Wschodniej i Centralnej
Zobaczmy teraz jak spływ bardzo chłodnych, arktycznych mas powietrza do Europy widzi model GFS. Oczywiście to wciąż są prognozy, jednak z każdym dniem bardziej stabilne. Spójrzmy jak wyglądał będzie przepływ mas powietrza na grudzień 2021.
Początek animacji to oczywiście ocieplenie, które obecnie panuje w naszym regionie. O tym zostało napisane już wiele, dlatego patrzymy na okres od 20 grudnia. To co wylicza model GFS na końcówkę grudnia i początek nowego roku wygląda niesamowicie dla miłośników prawdziwej zimy. Specjalnie w tytule napisałem o bestii z północy, gdyż to co prognozują modele na takie miano całkowicie zasługuje. Jeśli prognozy sprawdza się czeka nas wielodniowy mróz, który trwać może nawet z początkiem stycznia. Widzą to również prognozy długoterminowe na styczeń 2022. Wróćmy jednak do trzeciej dekady grudnia.
Bestia z północy, czy jęzor chłodu. Wielu z czytelników śmieje się z tych określeń, ale sami spójrzcie na powyższą mapę. Czy nie kojarzy Wam się to z prawdziwym jęzorem chłodnego powietrza, który sięgał będzie naszego kraju. Powyższa mapa to prognoza mas powietrza na 21 grudnia. Widać, że do Europy Wschodniej spłynie naprawdę chłodna, arktyczna masa powietrza. Przełoży się to oczywiście na siarczysty mróz w regionie. Mróz na wschodzie kontynentu sięgał będzie -34 stopni Celsjusza. Lokalnie spadki temperatury będą z pewnością jeszcze większe.
W Polsce również bardzo zimno. Widać też opady śniegu
Widać z powyższej mapy (wxcharts.com), że w Polsce mróz nie będzie aż tak siarczysty jak na wschodzie kontynentu. Na północnym zachodzie kraju widać nawet lekką odwilż. Jednak z każdym dniem po dwudziestym temperatury w Polsce będą spadać. Mróz w Noc Wigilijną może być naprawdę silny w północnych regionach kraju.
Co jeszcze ciekawsze, model widzi siarczysty mróz praktycznie do końca okresu prognozy. Oznacza to, że silne spadki temperatury miałyby nas czekać nawet w okolicach Nowego Roku. Model w tym czasie na południu kraju wylicza mróz na poziomie -25 stopni Celsjusza ! Oczywiście na ten moment na te „wybryki” modelu brać trzeba sporą poprawkę. To tylko prognozy, a przy tak odległych terminach wiele może się jeszcze zmienić. Skoro wiemy, że prognozy widzą siarczyste zimno na koniec grudnia, spójrzmy co opadami śniegu. GFS widzi niże z frontami atmosferycznymi, które raz po raz „wciskają się” pomiędzy wyże (pisałem o nich na początku wpisu) i nurkują w nasz region. Wiąże się to oczywiście z opadami śniegu w regionie. Nie będę tu przytaczał konkretnych dat, bo to obarczone jest sporym ryzykiem błędu. Na ten moment wystarczy napisać, że opady śniegu mają pojawiać się nad Polską od 19 grudnia praktycznie co dobę. Najwięcej śniegu otrzyma wschód i centrum kraju. Jednak z dokładnymi prognozami opadów śniegu wstrzymam się jeszcze kilka dni. Na ten moment praktycznie pewnym jest, że w kraju pojawi się mróz. Pod koniec roku może on być siarczysty.
Za dużo o zimnie i mrozie? W USA mamy obecnie epizod, podczas którego lokalnie panuje upał