Siarczysty mróz i zima wycofały się na wschód kontynentu. Nie oznacza to jednak, że w Europie nie ma miejsc, gdzie mróz jest naprawdę potężny. Prawdopodobnie mamy obecnie do czynienia z najsilniejszymi mrozami, jaki notowane są w obrębie Europy w tym sezonie.
Wiosna naciera, lecz mróz nie odpuścił wszędzie
Jak dobrze wiemy arktyczne powietrze, które przynosiło mróz również w naszym regionie wycofało się na wschód. Jego miejsce w Europie Centralnej zajęło cieplejsze powietrze polarnomorskie. W związku z tym w Polsce i wielu krajach naszego regionu pogoda zrobiła się bardziej wiosenna niż zimowa. Siarczysty mróz zastąpiły wysokie, dodatnie temperatury, a bardziej niż mrozu boimy się obecnie o zbyt silna odwilż i ryzyko powodzi.
Podczas gdy temperatury w Polsce sięgają 15 stopni na plusie, na krańcach wschodnich Europy mamy do czynienia z najsilniejsza falą mrozów w tym roku. Jedna ze stacji pogodowych odnotowała wczirah rekordowo w tym sezonie niską temperaturę. W miejscowości Ust – Szczugier w Rosji słupki rtęci wskazały aż -51,3 stopni Celsjusza.

Oczywiście, miasto Ust – Szczugier położone jest daleko na północnym wschodzie. Bezsprzecznie jednak leży ono w Europie. Przybliżoną granicę między Europą, a Azją zaznaczyliśmy na powyższej mapie czarną linią. W związku z tym temperatura odnotowana w Rosji 22 lutego 2021 jest najniższą, jaka dotychczas odnotowana została w Europie tej zimy. Co równie ciekawe, miejscowość była ostatniej doby najzimniejszą w całej Rosji. Pamiętajmy, że nie łatwo przebić mróz panujący na Syberii. Przypomnijmy, że 18 stycznia w Jakucji termometry wskazały -58,1 stopni.
Wczorajszy mróz Rosji, to rekord tej zimy w Europie źródło Ogimet.

Jeszcze bardziej ciekawy jest fakt, że miejscowość Ust – Szczugier dzierży dotychczasowy rekord mrozu jaki kiedykolwiek odnotowano w Europie. W 1978 roku termometry w mieście pokazywały -58 stopni. Nigdy w historii w Europie mróz nie był tak silny. Warunki do silnych spadków temperatury w tamtym regionie utrzymają się jeszcze przez dłuższy czas. Ciekawi jesteśmy, czy kolejne rekordy mrozu tej zimy zostaną pobite.
Zima nie powiedziała ostatniego słowa w Polsce
Patrząc obecnie za okno nie chce się wierzyć, że zima jeszcze powróci do Polski. Niestety, nie mamy dobrych wiadomości dla fanów ciepła i wysokich temperatury. Choć są to jeszcze prognozy odległe, to wiele wskazuje na to, że arktyczne powietrze powróci do naszego kraju. Spójrzmy na poniższą animację przygotowaną przez nas z danych modelu GFS.
Jeśli wyliczenia modelu sprawdzą się, to w pierwszym tygodniu marca do Polski nadejdzie jeszcze duże ochłodzenie. Powiew zimy i spływ arktycznego powietrza widać na powyższym filmie od 5 marca 2021. To jeszcze dość odległy termin. Wyliczenia modeli są niestabilne. Jednak warto mieć na uwadze, że najprawdopodobniej zima w Polsce nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. W marcu jednak okresy chłodu nie powinny być tak długotrwałe jak w lutym, ale śnieg i dwucyfrowy mróz nocami jest prawdopodobny. Szczególnie we wschodniej części kraju, gdzie spadki temperatury mogą być największe.
Prognoza na marzec 2021 tutaj
Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie
5 komentarzy do “Pogoda. Mróz ponad -50 w Europie. Zima wróci jeszcze do Polski”
Możliwość komentowania została wyłączona.