Podczas gdy w kraju więcej piszemy o suszy niż opadach, są w Europie regiony w których przechodzą silne ulewy i burze. Koszmarna pogoda panuje między innymi w Rumunii, gdzie intensywne deszcze doprowadziły do powodzi błyskawicznych. Pod wodą znalazły się całe miasta. O tym w pierwszej części wpisu. W drugiej zaś zajmę się prognozami opadów dla Polski, ponieważ sytuacja hydrologiczna w kraju ulegnie poprawie.
Ulewy i powodzie na południu. Czym są spowodowane?
Na początek sprawdźmy co jest przyczyną, że tak silne ulewy nękają mieszkańców południowej Europy. Podczas gdy na północy kontynentu rozbudował się silny wyż, w regionie Morza Śródziemnego wciąż dominują niże.
Wydaje mi się, że bardzo dobrze zobrazowałem to na powyższej mapie barycznej. Na biało zaznaczyłem kolejne niże, które sunąć z zachodu na wschód niosą na południu Europy silne ulewy i burze. Niebieską kreską zaznaczyłem granicę blokady wyżowej, która nie pozwala swobodnie wędrować niżom na północny wschód. Przez to ośrodki niskiego ciśnienia wolno przemieszczają się na wschód mocno psując pogodę między innym w Rumunii, Bułgarii i całym basenie Morza Czarnego. Przeczytaj również: Burze i nawałnice uderzyły na południu. Pogoda w Polsce zrobi się groźna
Potężne ulewy w Rumunii. Pozalewane całe miasta
Najgorsza sytuacja panuje obecnie w Rumunii. Konkretnie w regionie Alba, gdzie ostatnia doba przyniosła kolejne silne ulewy. Poniżej znajduje się nagranie z regionu. Obrazki wyglądają naprawdę dramatycznie.
Ulewy przyniosły powódź błyskawiczną w Rumunii
W przeciągu kilkudziesięciu godzin ulewy przyniosły w części Rumunii ponad 100 litrów wody na metr kwadratowy. Podczas gdy w okresie letnim jest to norma opadów na kilkadziesiąt dni, obecnie Rumuni mierzą się z taką ilością wody w przeciągu zaledwie doby. Często większość opadu dobowego pochodzi z burz i chmur konwekcyjnych, co powoduje, że intensywność opadów jest jeszcze większa. Tak olbrzymie ilości wody w tak krótkim czasie prowadzą do powodzi błyskawicznych. Jak widać na powyższym filmie zalewane są całe miasta. Nieprzejezdne są nawet większe drogi łączące duże miasta. Dodatkowo dziesiątki tysięcy ludzi pozbawionych zostało prądu. Można określić, że w Rumunii są obecnie regiony całkowicie pogrążone w pogodowym chaosie.
Ponieważ sytuacja z przechodzeniem przez region aktywnych niżów trwała będzie nadal, ulewy w Rumunii nie ustąpią. Powyżej prognoza sum opadowych za najbliższy tydzień. Widać, że w wielu regionach Rumunii spadnie jeszcze nawet 150 mm deszczu na metr kwadratowy. Spowoduje to kolejne powodzie i szkody w rolnictwie. Jednak nie tylko w Rumunii sytuacja jest bardzo zła. Intensywne deszcze i burze przechodzą i nadal przechodziły będą również na Bałkanach. Sprawdź: Porażający upał na wschodzie. Kiedy gorące dni wrócą do Polski?
Coraz więcej opadów również w Polsce
Również w naszym kraju najbliższe dni przyniosą coraz więcej opadów. Już we wtorek deszcz pada w północnej części kraju, a na wschodzie i w centrum występują opady mżawki. Kolejne dni tygodnia przyniosą dalsze opady deszczu. Będą to zarówno opady konwekcyjne, jak i opady ciągłe (krańce wschodnie).
W piątek sytuacja zacznie się dodatkowo zmieniać. Burze nadal występowały będą, zwłaszcza na północy kraju. Natomiast nad regiony wschodnie nasunie się strefa opadów ciągłych związana z odciętym niżem z południa. Na ten moment ciężko jest jednoznacznie określić, czy ulewy wkroczą na terytorium kraju, czy pozostaną poza wschodnimi granicami Polski. Obecnie modele pogodowe widzą to następująco.
Jednak do prognozowanego okresu wciąż pozostaje kilkanaście aktualizacji modeli. W tym czasie może okazać się, że intensywne opady wystąpią nawet na większym obszarze Polski Wschodniej lub zupełnie odwrotnie. Niż z południa może przyjąć trajektorię bardziej na wschód oddalając intensywne opady od naszego kraju. Jednak pewnym jest, że najbliższe dni najmniej opadów przyniosą na zachodzie kraju. Tutaj sytuacja hydrologiczna będzie nadal się pogarszać.