Na wstępie, ten wpis nie traktuje o upale w Polsce. Wysokie temperatury w naszym kraju pojawią się jeszcze dziś i jutro. Później już w całym kraju ochłodzenie. Upał w Polsce w najbliższym czasie nie wystąpi. Powoli musimy chyba witać się z jesienią. Będzie ciepło, ale to już z pewnością nie będą temperatury tak wysokie jak pod koniec czerwca i w lipcu. Dobra, bo miało być nie o Polsce, a temperaturze w kraju poświęciłem cały wstęp 🙂 Dziś skupimy się na Lucyferze, wyżu, który od wielu dni przynosi piekielną falę upałów na południu Europy, ale nie tylko. Okazuje się bowiem, że dziś i jutro paść mogą kolejne rekordy temperatury maksymalnej na kontynencie.
Silne wyże na południu. Długotrwała fala upałów
Powyżej zamieściłem mapę baryczną Europy na niedzielę 15 lipca (źródło). Zwróćmy uwagę na południe kontynentu i północ Afryki. Zalegają tam bardzo silne wyże baryczne. Antycyklony (zamiennik nazwy wyżu) stacjonują tak od wielu dni. Z jednej strony doprowadza to do napływu gorących, zwrotnikowych mas powietrza z Afryki. Z drugiej strony blokuje wędrówkę niżów atlantyckich w głąb Europy, na południe kontynentu. W związku z tym w pasie od południa Hiszpanii, przez Francję, Włochy, po Grecję i Turcję panuje niszczący upał. Widać to na poniższej mapie temperatury.
Zwróćmy uwagę na południe Półwyspu Iberyjskiego. W Hiszpanii i Portugalii dziś i jutro z nieba lał będzie się prawdziwy żar. Upał zrobi się naprawdę potężny. O tym jednak napiszę w oddzielnym akapicie. Jeszcze dziś i jutro zwrotnikowe powietrze docierało będzie również do Europy Centralnej, w tym Polski. O tym, że gorąco będzie dziś w Polsce Południowej pisałem w porannej prognozie pogody na niedzielę 15 sierpnia. Dużo większy upał panuje za naszymi południowymi granicami. Na Węgrzech, czy w Rumunii upał dziś czy jutro sięgał będzie 40 stopni Celsjusza. Nieco chłodniej zrobiło się w Grecji, gdzie pojawiać zaczęły się silne burze. To świetna wiadomość, gdyż ulewy niesione przez burze znacznie ułatwiają pracę strażakom walczącym z pożarami w Grecji. Oczywiście w regionie nadal jest upalnie. Nie jest to temperatura niszcząca, jak ta, która dziś pojawi się w Hiszpanii. Jednak temperatury na poziomie 36-40 stopni Celsjusza są tutaj na porządku dziennym.
Padł rekord temperatury w Europie. Padnie kolejny?
Polacy chyba nie mają co narzekać na obecne lato. Po dość chłodnej wiośnie i początku sezony letniego czerwiec i lipiec przyniosły już lato w pełni. Jednak upał w Polsce przeplata się z chłodniejszymi okresami. Do tego pojawiają się burze i dość sporo jak na okres letni opadów. Zupełnie inny rodzaj lata panuje na południu Europy. Od tygodni, w większości regionów panuje potężny upał, a opadów jest jak na lekarstwo. Wszystko to prowadzi do pożarów, które na niespotykaną skalę objęły Turcję, Grecję i Włochy. Początek sierpnia przyniósł jeszcze nasilenie się upałów na południu. Przypomnę, że sierpień przyniósł rekord temperatury w Europie. Dokładnie 11 sierpnia na południowym wschodzie Sycylii stacje pogodowe zmierzyły 48.8 stopnia Celsjusza. Temperatura ta potwierdzona zastała przez sycylijskie służby meteorologiczne. W związku z tym mamy do czynienia z nowym rekordem temperatury maksymalnej w Europie. Źródło poniższej grafiki (twitter IMGW).
Specjalnie przytaczam rekord temperatury sprzed kilku dni. Upał, z sierpnia 2021 już zapisał się na łamach historii meteorologii. Jednak wiele wskazuje na to, że dziś i jutro paść może kolejny rekord temperatury na kontynencie. Poniżej prognoza temperatury na dziś dla Półwyspu Iberyjskiego. Widać tu, że w okolicach Andaluzji temperatury sięgną 47-48 stopni Celsjusza. Dane wyliczane przez jeden z amerykańskich modeli szacują nawet 49-50 stopni Celsjusza na dziś dla południowej Hiszpanii. Oczywiście to tylko prognozy, ale załóżmy, że się spełnią. Oznacza to, że na jednym ogniu (przypominam o Lucyferze, jako sprawcy upału) upieczone zostaną dwie pieczenie (dwa rekordy). Gdy temperatura przekroczy 47.3 stopnia Celsjusza, pobity zostanie historyczny rekord temperatury w Hiszpanii. Natomiast, gdy temperatura wzrośnie do ponad 49 stopni, upał pobije ponownie rekord Europy. To byłoby coś. Z niecierpliwością oczekiwał będą na dzisiejsze dane pomiarowe z Hiszpanii i Portugalii.
Upał wróci jeszcze do Polski w sierpniu?
Popisałem sporo o upałach w Europie. Wiemy, że gorąco tam jak w piekle (ach, ten Lucyfer). Wiemy, że możliwe są kolejne rekordy temperatury. Kusi mnie jednak zajrzeć do prognoz temperatury dla Polski. Czy upał jeszcze powróci do kraju? Sprawdźmy to.
Prognozy temperatury liczone przez model GFS nie przynoszą dobrych wieści dla fanów wysokich temperatur w naszym kraju. Upał wystąpi jeszcze dziś i jutro lokalnie na południu kraju. Wtorek przyniesie nam ochłodzenie w całej Polsce. Będą miejsca, gdzie temperatury spadną poniżej 20 stopni Celsjusza. Nie chce rozpisywać się tutaj o konkretnych dniach (zrobi to Arek za kilka godzin w pogodzie długoterminowej na 16 dni). Tutaj wskażę tylko trend wdziany przez modele numeryczne. Ten tydzień będzie chłodny. Nieznacznie cieplej zrobi się w przyszły weekend, jednak upał już też nie wystąpi. W ostatniej dekadzie sierpnia model widzi pojedyncze dni z temperaturą w okolicach 24-25 stopni. Jednak nie jest to już upał. Wiele wskazuje na to, że to koniec bardzo wysokich temperatur w tym sezonie w Polsce.
Pamiętajmy jednak, że to tylko prognozy długoterminowe. Dodatkowo tylko poglądowe, oparte na jednym modelu. Tak, czy inaczej, nasze oczy zwrócone są obecnie na południe Europy, dokładniej na Hiszpanię. Tam dziś paść może kolejny rekord temperatury maksymalnej dla Europy. Upał dziś będzie w tym regionie prawdziwie morderczy.
Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie
1 komentarz do “Niszczący upał. Lucyfer nie odpuszcza. 50 stopni upału w Europie. Kolejna bomba ciepła i rekord?”
Możliwość komentowania została wyłączona.